Publicystyka Religia Światełko wiary

Św. Andrzej Apostoł – Protokleros – Pierwszy powołany

30 listopada Kościół Katolicki wspomina w liturgii św. Andrzeja, Apostoła – męczennika. Rodzony brat św. Piotra, rybaka. Był powołany przez Pana Jezusa jako pierwszy. Chlubą dla niego była śmierć krzyżowa, ponieważ upodabniała go do Chrystusa. Andrzej został ukrzyżowany głową w dół, na krzyżu w kształcie litery X. Taki krzyż nazywany jest krzyżem św. Andrzeja i jest umieszczany przed przejazdami kolejowymi.

„Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja,  jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi». I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim”. (opis drugiego powołania Andrzeja, z Ewangelii wg. Św. Marka 1, 16-18)

Św. Andrzej Apostoł. Jego imię pochodzi od greckiego słowa „andreios”, tzn. „mężny, dzielny”. Św. Andrzej Apostoł, pochodził z Betsaidy, położonej nad Jeziorem Galilejskim. Miał czułe serce, skłonne do entuzjazmu i zachwytu. Był rybakiem i młodszym bratem św. Szymona Piotra. Mieszkał ze swoim bratem i z jego teściową w Kafarnaum. Początkowo był uczniem św. Jana Chrzciciela. To właśnie Andrzej pierwszy spotkał Pana Jezusa nad rzeką Jordan. Moment pierwszego powołania Andrzeja na Apostoła opisali wszyscy ewangeliści. Jednak szczegółowo opisał je św. Jan, który był tego świadkiem. „Nazajutrz Jan znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa rzekł: ´Oto Baranek Boży´. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: ´Czego szukacie?´ Oni powiedzieli do Niego: ´Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?´ Odpowiedział im: ´Chodźcie, a zobaczycie´. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: ´Znaleźliśmy Mesjasza´ – to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa” (J 1, 35-41). Jednak to powołanie nie było trwałe, ponieważ Andrzej opuścił Jezusa po pierwszym spotkaniu i wrócił do Galilei, do swego rybackiego życia. Drugie powołanie Andrzeja miało miejsce, gdy wraz z Szymonem Piotrem przygotowywał sieci do połowu ryb, wtedy Pan Jezus wezwał do siebie obu braci, rzekł do nich: „Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi”  i oni zostawili sieci i poszli za Nim.

Ewangelie wspominają Andrzeja jeszcze w kilku sytuacjach. Podczas cudownego rozmnożenia chleba, kiedy Pan Jezus zapytał Filipa: „Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?” – Andrzej powiedział do Niego: „Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?” (J 6, 5-9). Występuje on także jako pośrednik między poganami a Panem Jezusem: „A wśród tych, którzy przybywali oddać pokłon (Bogu) w czasie święta, byli też niektórzy Grecy. Oni więc przystąpili do Filipa, pochodzącego z Betsaidy, i prosili go mówiąc: ´Panie, chcemy ujrzeć Jezusa´. Filip poszedł i powiedział Andrzejowi. Z kolei Andrzej i Filip poszli i powiedzieli Jezusowi” ( J 12, 20-22). Ich prośba została spełniona, ponieważ nadszedł czas dla Syna Bożego, aby mogli Go poznać poganie.

Niewiele wiadomo, o tym, jakie były dzieje Andrzeja po Zesłaniu na Apostołów Ducha Św. Według Orygenesa, św. Andrzej pracował w Scytii, między Dnieprem a Donem, inni twierdzą, że ewangelizował w Azji Mniejszej, potem zaś udał się do Achai, gdzie poniósł śmierć męczeńską. Jak podają apokryfy, Apostoł Andrzej głosił Ewangelię, uzdrawiał chorych, wypędzał złe duchy, oraz wskrzeszał umarłych. Potem, po przybyciu do miasta Patras na Peloponezie został aresztowany przez rzymskiego namiestnika. Wydano na niego wyrok śmierci, przez ukrzyżowanie. Św. Andrzej przyjął go z radością, ponieważ przez ten rodzaj śmierci, mógł się jeszcze bardziej upodobnić do swojego Mistrza, Jezusa Chrystusa.

Według podania krzyż, na którym został ukrzyżowany św. Andrzej miał kształt litery X i dlatego jest on nazywany „krzyżem św. Andrzeja”. Jak podaje tradycja, śmierć Apostoła nastąpiła 30 listopada ok. 65 r. po narodzeniu Chrystusa. Opis męczeńskiej śmierci św. Andrzeja Apostoła jest opisana w apokryfach: „Dotarłszy do miejsca, gdzie przygotowano krzyż, wykrzyknął wielkim głosem: ´Witaj krzyżu! Uświęcony przez Ciało Chrystusa i ozdobiony przez Jego członki niby perły! Zanim Pana wzniesiono na tobie, budziłeś bojaźń ludzką. Ale teraz, źródło niebieskiej miłości, stałeś się nieskończenie upragniony. Ci, którzy wierzą, znają radość, jaką ty zawierasz, i nagrodę, jaką gotujesz. Idę ku tobie spokojny i radosny. (…) O dobry krzyżu, któremu członki Pańskie przydały tyle blasku i piękności, krzyżu długo pożądany. (…) Weźmij mnie spośród ludzi i zwróć mnie Mistrzowi mojemu, aby Ten, który mię przez ciebie odkupił, przez ciebie również mnie otrzymał´. A tak mówiąc, zdjął szaty i dał je oprawcom. Oni zaś dźwignęli go na krzyż, napięli jego ciało powrozami i zawiesili go tak, jak im kazano”. 

Na całym świecie znak „krzyża św. Andrzeja” jest używany jako ostrzeżenie przed przejazdami kolejowymi,  występuje tez na flagach państw – np. Szkocji, Irlandii, Jamajki.

Św. Andrzej jest m.in. patronem małżeństw, podróżujących, rybaków, rycerzy i rzeźników. Patronuje też wielu Państwom: : Szkocji, Grecji, Rumunii,  Hiszpanii, Sycylii, Rosji, Ukrainie, Cyprowi, San Andrés (Teneryfa).

W ikonografii św. Andrzej Apostoł przedstawiany jest  w długim płaszczu, o gęstych włosach i krótkiej, krzaczastej brodzie. Jest też ukazywany w chwili swojego ukrzyżowania. Czasami także jako rybak, w krótkiej tunice.

Atrybutami Świętego Apostoła są: „krzyż św. Andrzeja” w kształcie litery X, księga, ryba, sieć.       

W ludowej tradycji istnieje zwyczaj wróżb andrzejkowych. Tego dnia młodzi chłopcy i dziewczęta leją na wodę roztopiony wosk i z figur, jakie się tworzą, zgadują, kto pierwszy ożeni się lub wyjdzie za mąż.

Zgodnie z wiarą katolicką, wróżbiarstwo jest złamaniem pierwszego przykazania Dekalogu i jest ewidentnym odrzuceniem prawdziwego i jedynego Boga. W Piśmie św. można znaleźć przestrogi przed tym grzechem:  „Nie będziesz się zwracał do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziesz zasięgać ich rady… Ja jestem Pan, Bóg wasz”. (Księga Kapłańska 19,31). „Przeciwko każdemu, kto zwróci się do wywołujących duchy albo do wróżbitów, aby uprawiać nierząd z nimi, zwrócę oblicze i wyłączę go spośród jego ludu… Bo Ja jestem Pan, Bóg wasz”. (Księga Kapłańska  20, 6-7). W Liście do Galatów w rozdz. 5 , werset 20, bardzo wyraźnie jest napisane: „Znane są uczynki ciała; są to: rozwiązłość, nieczystość, wyuzdanie, bałwochwalstwo, magia, wrogość, niezgoda, zazdrość, gniewy, kłótnie, rozłamy, herezje, zawiść, pijaństwo, orgie i tym podobne, co do których zapowiadam wam, jak już zapowiedziałem, ze dopuszczający się ich nie zostaną dziedzicami Królestwa Bożego”. 

Przyszłość każdego człowieka tworzy się przez dobrowolną współpracę z Bogiem. Nikt tak do końca przyszłości nie zna, tylko Pan Bóg. Nawet szatan, który działa przez swoje narzędzia, jakimi są wróżbici, i który wnioskuje na podstawie mechanizmów natury, ukrytych dla ludzi, może jedynie ułożyć scenariusz z przyszłości danego człowieka, jednak to niekoniecznie musi się spełnić.

 

Źródła: adonai.pl / Biblia Pierwszego Kościoła / stacja7.pl / niedziela.pl / niezbednik.niedziela.pl / brewiarz.pl

Foto: pl.wikipedia.org