Publicystyka Religia Światełko wiary

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus – doktor Kościoła Katolickiego

1 października swoje Święto obchodzi Święta Teresa od Dzieciątka Jezus, francuska karmelitanka bosa. Zwana także Małą Tereską albo Teresą z Lisieux. Miała swoją własną drogę do świętości, nazwała ją „małą drogą dziecięctwa Bożego”. Autorka książki „Dzieje duszy” . Pisała też pieśni i wiersze.

 

„Trzeba mi serca rozpalonego czułością,

 Które zawsze by mi było oparciem

 I kochałoby we mnie wszystko, nawet słabość,

 I nie opuszczałoby mnie ani na chwilę.

 Lecz nie mogłam nigdzie znaleźć stworzenia,

 Co — nieśmiertelne — kochałoby wiecznie…

 Więc trzeba mi Boga, z moją naturą,

 Co stałby się mi bratem i poznałby cierpienie!”

(P 23)

              

Święta Teresa od Dzieciątka Jezus  i Najświętszego Oblicza, zwana także Małą Tereską albo Teresą z Lisieux. Urodziła się 2 stycznia 1873 r. w Alencon (Normandia). Pochodziła z pobożnej rodziny, przenikniętej wartościami chrześcijańskimi i była dziewiątym dzieckiem Zelii (z domu Guerin) i Ludwika Martin. Jej rodzice marzyli kiedyś o poświęceniu życia Bogu. Matka była koronkarką, a ojciec zegarmistrzem – jubilerem. W 1870 r. Ludwik Martin sprzedał swój zakład i zarządzał interesami żony. Rodzice byli doświadczeni przez cierpienie – stracili już wcześniej czwórkę dzieci. Także życie małej Tereski było zagrożone, ponieważ matka nie mogła jej karmić. Z tego powodu pierwszy rok swojego życia spędziła u wiejskiej kobiety, Róży Taillé w Semallé (Orne), która ją karmiła. Tereska była dzieckiem inteligentnym, ale upartym. Miała dobrą pamięć i łatwo przyswajała wiedzę. Swoimi bystrymi odpowiedziami zaskakiwała bliskich. Była otaczana czułością przez rodziców i siostry. Myśl o tym, że zostanie zakonnicą pojawiła się u niej już w drugim roku życia. Wkrótce jej mama śmiertelnie zachorowała. Zmarła, gdy Tereska miała 4 lata. Od tej pory wychowaniem pięciu córek zajął się ojciec i jeszcze w tym samym roku przeprowadził się z nimi do Lisieux. Po śmierci matki, uległ zmianie charakter Tereski. Stała się bardziej wrażliwa, częściej wybuchała płaczem. Jej usposobienie nie było już tak spontanicznie radosne, jak wcześniej. Za swoją drugą mamę obrała najstarszą z sióstr – Paulinę. W wieku 8 lat przybyła do opactwa Benedyktynek jako pół-pensjonarka (dochodząca). W szkole Teresa nie miała problemów z nauką, ale zupełnie nie umiała się odnaleźć w środowisku rówieśniczek. Posiadała za to talent do opowiadania różnych historii. W 1881 r., gdy Teresa rozpoczęła drugi rok nauki, jej ukochana siostra Paulina wstąpiła do Karmelu w Lisieux. Teresa mocno to przeżyła. Znowu jej dziecięca wrażliwość została zraniona. Pod koniec roku zaczęła odczuwać silne bóle głowy, które jej stale towarzyszyły. W 1883 r , w Wielkanoc okazało się, że Teresa zapadła na dziwną chorobę o podłożu nerwicowym. Została z niej cudownie uzdrowiona  w Zesłanie Ducha Św. poprzez Uśmiech Najświętszej Maryi Panny. W 1884 r. przystąpiła do pierwszej Komunii Św., do której przygotowywała się duchowo, bardzo starannie. W tym samym roku przyjęła także sakrament bierzmowania. W 1886 r. Teresa opuściła opactwo Benedyktynek z powodu złego stanu zdrowia i zaczęła pobierać prywatne, indywidualne lekcje u pani Papinau. Wkrótce została przyjęta do Stowarzyszenia Dzieci Maryi przy opactwie Benedyktynek. W październiku do zakonu wstąpiły jej dwie siostry: Leonia do Klarysek, a Maria do Karmelu w Lisieux. Pod koniec października, Teresa została uzdrowiona ze swych skrupułów. W dzień Bożego Narodzenia otrzymała łaskę nawrócenia, wyzwolenia ze swych dziecinnych słabostek i niedoskonałości, oraz została uleczona jej nadmierna uczuciowość. Dzięki temu dojrzała i wzrosła duchowo.  Zaczęła także odczuwać gorycz i wstręt do przyjemności i ponęt ziemskich. W 1887 r. w święto Zesłania Ducha Św. Teresa po raz pierwszy poprosiła ojca o pozwolenie wstąpienia do Karmelu. W utwierdzeniu tej decyzji pomogło jej pewne wydarzenie, o którym przeczytała w gazecie. Chodziło o egzekucję przestępcy Pranziniego. Zaczęła się za niego żarliwie modlić, aby przed śmiercią  grzesznik doznał skruchy. W dniu egzekucji, morderca z początku nie chciał księdza, lecz potem, gdy miał położyć głowę pod gilotynę, zmienił zdanie i poprosił kapłana, żeby mu podał krzyż, po czym go ucałował. Teresa wyprosiła dla niego łaskę żalu za grzechy, odkrywając przy tym wielkie pragnienie ratowania dusz ludzkich.

Podjęła wiele starań, aby zrealizować swoje plany poświecenia się dla Boga w życiu zakonnym. Była z wizytą u biskupa Hugonina, potem pojechała nawet do Rzymu na audiencję, aby prosić Papieża Leona XIII o pozwolenie wstąpienia do Karmelu. Jednak papież polecił jej, aby czekała cierpliwie na wolę przełożonych Zakonu Karmelitańskiego. Pod koniec roku biskup wydał zgodę, ale zaznaczył, że Teresa może być przyjęta dopiero po Wielkim Poście.

Wstąpiła do upragnionego Karmelu 9 kwietnia 1888 r. i tym samym rozpoczęła surowe życie w klasztorze. Kontakt z dwiema starszymi siostrami został ograniczony, pomimo, że wszystkie przebywały w tym samym klasztorze. Trudniejsza też stała się modlitwa, była teraz pozbawiona światła i wszelkich pociech. W 1893 r. przeoryszą Karmelu została jej najdroższa siostra rodzona Paulina (s. Agnieszka od Jezusa). Od tej chwili rozpoczął się dla Teresy nowy okres życia, wypełniony szczęściem. Z polecenia przeoryszy udzielała się twórczo w różnych klasztornych uroczystościach. Pisała m.in. wiersze, pieśni. Po jakimś czasie została przydzielona do pomocy w wychowaniu nowicjuszek. W 1894 r. zmarł jej ojciec Ludwik, po długiej chorobie psychicznej, która była upokorzeniem dla niego i jego córek. Wkrótce do Karmelu wstąpiła również Celina Martin, rodzona siostra Teresy, która nie mogła zrobić tego wcześniej, gdyż opiekowała się schorowanym ojcem. Kolejnym poleceniem przeoryszy było to, aby Teresa zaczęła spisywać wspomnienia z dzieciństwa. Tak powstał tzw. Rękopis A. Siostra Teresa była też duchową siostra przyszłych misjonarzy.

W życiu zakonnym starała się jak najlepiej wypełniać wszystkie, nawet najmniejsze obowiązki. To była jej droga do świętości, którą nazwała „małą drogą dziecięctwa Bożego”. Swoje przeżycia i cierpienia opisała w książce „Dzieje duszy” . W 1896 r. przeoryszą została matka Maria od św. Gonzagi, która była dla Teresy surowa. Uważała, że traktuje ona  swoją profesję w sposób lekkomyślny i niepoważny, ponieważ stale się uśmiechała. Dobrego słowa nie słyszała także od starszej, kalekiej zakonnicy, która tylko mnożyła swoje wymagania wobec opiekującej się nią s. Teresy. Pomimo tego Teresa znosiła wszystko z pokorą, cieszyła się z tych krzyży, ponieważ widziała w nich piękny prezent, jaki może złożyć Panu Bogu.

Rok przed śmiercią zaczęły się u Teresy pojawiać pierwsze objawy zaawansowanej gruźlicy: wysoka gorączka, osłabienie, brak apetytu, a także krwotoki płucne. Pomimo złego stanu zdrowia nie zaniedbywała swoich obowiązków, które spełniała jako mistrzyni nowicjatu, zakrystianka i opiekunka starszej siostry. Jej zdrowie pogorszyło się zimą 1896/1897 r. Przejmujące zimno w nieogrzewanym klasztorze spowodowało uciążliwy kaszel i duszności. Jednak jej zły stan zdrowia przeorysza lekceważyła. Nie posłała  jej do infirmerii, ani nie wezwała lekarza. Uczyniła to dopiero, gdy stan Teresy był już beznadziejny. Siostra Teresa zmarła 30 września 1897 r. po wielkich cierpieniach. Przed śmiercią obiecała, że gdy będzie w Niebie, spuści na ziemie deszcz róż.

Basilique Sainte-Thérèse de Lisieux

 

Została beatyfikowana przez papieża Piusa XI w w 1923 r., a dwa lata później odbyła się jej kanonizacja. W 1927 r. została ogłoszona patronką misji katolickich.

W ikonografii św. Teresa często jest przedstawiana na podstawie autentycznych fotografii. Jej atrybutami są: Dziecię Jezus, księga, pęk róż, krzyż, pióro pisarskie.

 

 Fragment  tekstu pieśni autorstwa Św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

Życie jesteś chwilą, życie tyś mym snem

Życie tyś dniem krótkim, przemijasz jak cień.

Boże, tu na ziemi, aby kochać Cię,

Mam ten jeden dzień.

 

Szybko stąd odejdę, aby chwalić Cię

I dniem bez zachodu z Tobą cieszyć się.

Śpiewać będę Tobie przy lirze Aniołów

cały wieczny dzień.

 

Źródła: karmel.pl / brewiarz.pl

Foto:  pl.wikipedia.org