Miniony weekend w powiecie lipskim przyniósł aż trzy poważne interwencje związane z przemocą domową. We wszystkich przypadkach sprawcami byli mężczyźni znajdujący się pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, zatrzymując agresorów i stosując wobec nich środki zapobiegawcze.
31-letni mieszkaniec gminy Gózd najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. To efekt brutalnych działań wobec własnego ojca oraz złamania zakazu zbliżania się do niego. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu nawet pięć lat więzienia.
41-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
32-latek z powiatu białobrzeskiego znęcał się nad bratem. Policjanci wydali mu nakaz opuszczenia domu i zakaz zbliżania się do niego i osoby pokrzywdzonej. Agresor nie zastosował się do wydanego zakazu i już po kilku godzinach powrócił do domu. Został zatrzymany przez białobrzeskich policjantów, którzy znaleźli przy nim narkotyki.
Wiceprezydent Katarzyna Kalinowska zaprezentowała aplikację, która ma ułatwić zgłaszanie przypadków przemocy.
Mimo szybkiej reakcji, psów nie udało się uratować. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany.
29-latek znęcał się nad matką. Dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku skorzystał z uprawnień, jakie daje ustawa antyprzemocowa. Kilka dni temu policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku zostali wezwani na interwencję domową do jednej z miejscowości w gminie Lipsku. Na miejscu policjanci ustalili, że zachodzi uzasadnione podejrzenie stosowania przemocy ze strony 29-latka wobec