32-latek z powiatu białobrzeskiego znęcał się nad bratem. Policjanci wydali mu nakaz opuszczenia domu i zakaz zbliżania się do niego i osoby pokrzywdzonej. Agresor nie zastosował się do wydanego zakazu i już po kilku godzinach powrócił do domu. Został zatrzymany przez białobrzeskich policjantów, którzy znaleźli przy nim narkotyki.
W poniedziałek, 23 września, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach zostali zawiadomieni o awanturze domowej na terenie gminy Stara Błotnica. Na miejscu okazało się, że 32-letni mężczyzna znęcał się nad swoim bratem. W trakcie kłótni wielokrotnie go uderzył i wyzywał. Funkcjonariusze natychmiast interweniowali i zatrzymali agresora. Został mu wydany zakaz zbliżania się do brata, zakaz kontaktowania się z nim oraz nakaz opuszczenia wspólnego miejsca zamieszkania.
Jednak zaledwie kilka godzin po otrzymaniu nakazu mężczyzna złamał go, powracając do domu, w którym znajdował się jego brat. Policjanci, po otrzymaniu zgłoszenia o złamaniu zakazu, natychmiast udali się na miejsce zdarzenia.
32-latek ponownie został zatrzymany, a podczas kontroli osobistej mundurowi znaleźli przy nim amfetaminę. Został przewieziony do aresztu.
Przypomnijmy, że naruszenie zakazu zbliżania się do osoby pokrzywdzonej jest wykroczeniem, za które grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna. Mężczyzna już jutro stanie przed sądem, gdzie odpowie za złamanie zakazu. Dodatkowo za posiadanie środków odurzających, w tym przypadku amfetaminy, grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Źródło: Policja Białobrzegi
Sprawa jest w toku, a policja apeluje o zgłaszanie przypadków przemocy domowej i przypomina, że każda interwencja może uratować zdrowie i życie osób pokrzywdzonych.
