Sąd Rejonowy w Kozienicach zdecydował o tymczasowym areszcie dla 43-letniego mężczyzny, zatrzymanego w związku z eksplozją samochodu osobowego marki Mercedes. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w nocy z 28 na 29 lipca na jednej z posesji na terenie powiatu kozienickiego. Śledczy nie wykluczają, że mogło dojść do celowego działania.
Według wstępnych ustaleń służb, podczas prac związanych z przecinaniem metalowych zbiorników nastąpiła eksplozja.
O nieumyślne spowodowanie śmierci 40-latka prokuratura oskarżyła prowadzącego strzelnicę w Radomiu oraz jej kierownika. W maju 2020 r. doszło tam do eksplozji prochu. Jeden z pracowników ochrony zmarł w wyniku odniesionych obrażeń ciała, trzy inne osoby zostały poszkodowane.
Prawdopodobnie są ofiary śmiertelne!
Zgodnie z kodeksem karnym za posiadanie i posługiwanie się "przyrządem wybuchowym" grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych wyjaśnia.
Jak poinformowano, zatrzymani podpalili pocisk z II Wojny Światowej w garnku, wszystko nagrali telefonem, a następnie pozostawiając płonący pocisk udali się do domu.
W piątek 11 listopada miał miejsce wybuch na ul. Owocowej. Jedna ze ścian budynku się zawaliła. Do zdarzenia doszło około godziny 14. Przyczyny zdarzenia są na ten moment nieznane. – Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że w budynku gospodarczym na ul. Owocowej w Radomiu doszło do wybuchu kompresora. W wyniku zdarzenia zawaleniu uległa jedna ze ścian