Inwestycje Na czasie Radom i okolice Społeczeństwo Wyróżnione

Tramwaje w Radomiu? To możliwe!

Tramwaje w Radomiu? Tak, to możliwe. „Miasto może się ubiegać o zakup taboru tramwajowego”.

Tramwaje w Radomiu to temat, który często pojawia się na ustach mieszkańców. Z racji tego, że nasze miasto może starać się o 200 mln zł z Funduszu Europejskiego, wizja nowoczesnego transportu szynowego jest jak najbardziej prawdopodobna.

Miasto, aby uzyskało te fundusze, musi złożyć jedynie stosowne wnioski.

Na facebookowym profilu Funduszy Europejskich pojawił się wpis, informujący o tym, na co mogą zostać wydane środki, które może otrzymać Radom.

– Mieszkańcy i samorządowcy z miast wschodniej Polski – są pieniądze na nowoczesny miejski transport do pozyskania! Na co można je przeznaczyć? Na zeroemisyjny tabor, centra przesiadkowe, ścieżki rowerowe, stacje naprawy rowerów, chodniki, przejścia dla pieszych i wiele więcej! Warto skorzystać, bo to większa wygoda dla mieszkańców i czystsze powietrze w miastach!

czytamy we wpisie.

Pod wpisem pojawiło się pytanie jednego z internautów: Czy na pieniądze na tramwaj mogą ubiegać się również miasta niewojewódzkie takie jak Radom, czy Płock? Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.

– Radom, jak najbardziej, może ubiegać się o środki na zakup bezemisyjnego taboru (w tym tramwajowego) w ramach naboru dla miast od 100 tys. mieszkańców

czytamy w odpowiedzi do pytania jednego z internautów.

Co na to włodarze miasta?

Wiceprezydent miasta, Mateusz Tyczyński w rozmowie z Gazetą Wyborczą przyznał, że miasto planuje wykorzystać środki od Unii Europejskiej na rozbudowę infrastruktury pieszej i rowerowej. Miasto ma również zakupić kolejne autobusy elektryczne i przede wszystkim zbudować centra przesiadkowe niedaleko przystanku kolejowego Radom Gołębiów i planowanego przystanku Radom Południowy.

Co ciekawe, na początku lat 60. XX wieku narodziła się koncepcja budowy pierwszej linii tramwajowej jako alternatywy dla autobusów. Projektowana linia miała połączyć osiedla Potkanów i Gołębiów z centrum miasta i liczyć blisko 25 km, jednakże nie przystąpiono do jego realizacji.

W latach 70. prof. Michał Kelles-Krauz powrócił do pomysłu budowy sieci tramwajowej. Plan zakładał budowę głównej linii z osiedla Akademickiego na Ustronie, oraz dwóch odnóg do Gołębiowa i Potkanowa. Projekt był bliski realizacji, jednak upadł.

W roku 1996 powrócono do pomysłu tramwaju. Przedsiębiorstwo Alga sprowadziło nawet dwa tramwaje z Magdeburga, które miały przemierzać ulice Radomia, jednak planów nie zrealizowano.

Tramwaje w Radomiu? Tak, to możliwe. "Miasto może się ubiegać o zakup taboru tramwajowego".
Magdeburskie tramwaje Tatra T4D, bliźniacze do tych sprowadzonych do Radomia

W 2013 roku zarząd woj. mazowieckiego włączył do Kontraktu Terytorialnego budowę linii tramwajowej, która miałaby być zbudowana w perspektywie unijnej na lata 2014–2020. Jednak do tego pomysłu nie są przekonane władze miasta.

W 2016 roku wiceprezydent Jerzy Zawodnik określił pomysł jako interesujący, ale zwrócił uwagę na duże koszty, których również nie można pokryć z programu „Infrastruktura i Środowisko”, gdyż jest przeznaczony tylko dla miast wojewódzkich

Źródło: Fundusze Europejskie / Wikipedia