Sport

Udowodnić swoją wyższość

Już w sobotę o godzinie 14:45 na stadionie im. Braci Czachorów przy ulicy Struga 63 Radomiak podejmie Pogoń Szczecin w ramach 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zapraszamy na zapowiedź oraz analizę tego spotkania.

Minimalnym faworytem w tym meczu są goście, którzy w trzydziestu meczach zgromadzili pięćdziesiąt trzy punkty, co im daje czwarte miejsce w tabeli. Jednak należy wziąć pod uwagę, że Portowcy mają do rozegrania jeden mecz więcej od trzeciej Jagiellonii, która ma pięćdziesiąt sześć punktów. Gracze Roberta Kolendowicza jasno celują w trzecią lokatę, która pozwala w przyszłym sezonie zagrać w eliminacjach Ligi Konferencji. Jednak w tym miejscu warto przypomnieć sobie, jak wyglądała końcówka minionego sezonu w wykonaniu Pogoni po zeszłorocznej porażce w finale Pucharu Polski: zwycięstwo, porażka, remis, zwycięstwo. Co to oznacza? Że wszelkie zapewnienia ekspertów o tym, jakoby szczecinianie mieliby teraz po porażce z Legią w finale Pucharu Polski wszystko wygrywać i szturmem wziąć ligowe podium, można spokojnie włożyć między bajki. Już rok temu Pogoń biła się o europejskie puchary, i jak to się skończyło? Teraz może być podobnie. I przypominam to raz jeszcze – piłka nożna jest nieprzewidywalna. I właśnie za to ją kochamy.

Gdzie szukać pozytywów? Z pewnością Pogoń jest do ogrania, ponieważ w bieżących rozgrywkach nie radzi sobie z grą na wyjazdach. Granatowo-bordowi w delegacji zdobyli raptem szesnaście punktów (4-4-7), a bilans bramkowy mają ujemny (-1). Jeśli do tego wszystkiego dodamy jeszcze brak dwóch podstawowych stoperów (Leo Borges, Danijel Loncar), to rywal nie taki straszny, jak go malują mimo, że w swoich szeregach mają najlepszego strzelca ligi (25 goli – Efthymios Koulouris).

Z kolei Radomiak do tego meczu przystąpi z serią pięciu spotkań bez zwycięstwa oraz trzech bez porażki. Ponadto Zieloni u siebie są nieobliczalni, gdyż raz potrafią pokonać Legię Warszawa, a innym razem przegrają z Zagłębiem Lubin. W tej chwili domowy bilans podopiecznych Joao Henriquesa wynosi 5-5-5. Zieloni przed tą serią spotkań z trzydziestoma siedmioma oczkami na koncie, są na miejscu trzynastym. Przed meczem mamy dużo niewiadomych, ale jednego możemy być pewni. Na pewno Radomiak nie wyjdzie w tym samym składzie co ostatnio, ponieważ portugalski szkoleniowiec uwielbia zmieniać i jeszcze nigdy nie postawił na ten sam skład co poprzednio.

Ciekawostki:

  • Radomiak jeszcze nigdy nie wygrał z Pogonią w Radomiu
  • Jesienią w Szczecinie Radomiak wygrał 1:0 po bramce Paulo Henrique
  • Pogoń w tym sezonie aż czterokrotnie przegrywała wyjazdowe spotkanie, jeśli na przerwę schodziła przy niekorzystnym Wyniku. Natomiast jeśli Radomiak przed własną publicznością wygrywał do przerwy, to nie przegrał ani razu.

Mecz Radomiak – Pogoń transmitowany będzie na Canal + Sport 3 oraz w internecie na canalplusonline.

Głównym sędzią spotkania będzie Sebastian Krasny, a na liniach pomagać mu będą Sebastian Mucha i Jakub Jankowski. Przed tv zasiądą Piotr Lasyk (VAR) oraz Paweł Malec (AVAR), a sędzią technicznym będzie Arkadiusz Nestorowicz.