Uznanie męczeństwa ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie, może przyśpieszyć toczący się od ponad dwudziestu lat proces beatyfikacyjny. Z nowych ustaleń Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że został on zamordowany przez komunistyczne Służby Bezpieczeństwa.
Informacje o ustaleniach śledztwa prowadzonego przez IPN podano w czasie konferencji prasowej, odbywającej się 14 marca 2023 r. Głos w tej sprawie zabrali: minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, oraz Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki, a także zastępca prokuratora generalnego i dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Andrzej Pozorski.
Czynności procesowe przeprowadzone przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach, które odbywały się w Polsce, w Niemczech, Austrii i na Węgrzech, wykazały, że ks. Franciszek Blachnicki został zamordowany 27 lutego 1987 r. Przyczyną jego śmierci było otrucie śmiertelnymi substancjami toksycznymi.
Metropolita katowicki abp Skworc poinformował, że nowe ustalenia IPN przyczynią się do zmiany kwalifikacji prowadzonego procesu beatyfikacyjnego ks. Blachnickiego. W fazie diecezjalnej proces toczący się od 1995 r. zakończył się w 2015 r. Od tamtego czasu dokumentacja – tzw. Positio, znajduje się w Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Proces był w chwili oczekiwania na cud potwierdzający świętość, jednak żaden ze zgłaszanych nie spełniał wymaganych kryteriów.
Abp Wiktor Skworc w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną stwierdził:
Było to znakiem, że pewnie on nie potrzebuje cudu, bo był męczennikiem i wtedy droga do jego beatyfikacji może być otwarta w inny sposób – jego ofiarą życia – powiedział abp Wiktor Skworc.
Podziękował również za długie i żmudne dochodzenie, a w rezultacie ustalenie prawdy.
-Był zawsze traktowany jako wróg przez system komunistyczny, ale nie przypuszczaliśmy, że ten posunie się aż do takiej zbrodni i to w okresie, kiedy system chylił się do upadku – otrucia człowieka, jego eliminacji z życia społecznego. I można jedynie przypuszczać, jak bardzo zagmatwane było dochodzenie do prawdy, bo przesłuchano nowych świadków. Były specjalistyczne badania, ale przede wszystkim dziękujemy za ten wysiłek, dochodzenia do prawdy – mówił arcybiskup metropolita katowicki.
Do tej sprawy odniósł się również rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. prof. Mirosław Kalinowski, który w rozmowie z ekai.pl powiedział:
– Postępowanie śledczych wykazało, że ks. Blachnicki był ofiarą systemu komunistycznego. Jego inicjatywy formacyjne, m.in. Ruch Światło-Życie, były niewygodne dla reżimowych władz, ponieważ kształtowały młodzież w duchu wolności, poszanowania praw człowieka i chrześcijańskiego systemu wartości. Takie treści głosił również w swoich wykładach i homiliach. Trafiał z przesłaniem do ludzi z różnych grup społecznych, był wizjonerem dostrzegającym konieczność stałej formacji duchowej świeckich i budowania wspólnoty – mówił o ks. Blachnickim rektor KUL, ks. Mirosław Kalinowski
Swoje zdanie i wielką radość z powodu przyspieszenia procesu beatyfikacyjnego ks. Blachnickiego wyraził także Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie, bp Krzysztof Włodarczyk:
– Ks. Blachnicki od początku swojej działalności był prześladowany przez reżim komunistyczny za radykalizm wiary, troskę o godne życie człowieka i jego wolność. Przykładem może być wydarzenie z 1960 roku, kiedy Służba Bezpieczeństwa zlikwidowała Centralę Krucjaty Wstrzemięźliwości i aresztowała ks. Blachnickiego. Jednak on się nie poddał i z punktu widzenia wiary zwyciężył. Nasza radość będzie jeszcze większa, kiedy zostanie przez Kościół ogłoszony błogosławionym. Wówczas będziemy mieli patrona oraz wspaniałego orędownika – mówił Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie.
Ks. Franciszek Blachnicki (1921 – 1987) był założycielem Ruchu Światło-Życie oraz wspólnoty życia Konsekrowanego Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła. Wiele lat wykładał na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Był inicjatorem Krucjaty Wstrzemięźliwości.
Od lat 50-tych był represjonowany przez komunistyczne władze, inwigilowany i szykanowany. Wielokrotnie wyrażał swój sprzeciw wobec szkodliwych działań władz PRL.
Zakończył życie 27 lutego 1987 r. w zachodnioniemieckim Carlsbergu, gdzie od 1982 r. przebywał w ośrodku polskim Marianum. Wówczas jako przyczynę śmierci podano zator płucny.
Od 2000 r. jego doczesne szczątki spoczywają w dolnej kaplicy w kościele Chrystusa Dobrego Pasterza w Krościenku.
Jego proces beatyfikacyjny jest prowadzony od 1995 r.
Od 2015 r. zgodnie z decyzją papieża Franciszka, ks. Blachnickiemu przysługuje tytuł „czcigodnego sługi Bożego”.
Źródła: ekai.pl / historia.dorzeczy.pl / pl.wikipedia.org
Foto: upload.wikimedia.org