Radom i okolice Społeczeństwo Wyróżnione

W Radomiu narasta konflikt między władzami miasta a pracownikami oświaty

W Radomiu narasta konflikt między władzami miasta a pracownikami oświaty. Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” 80 zabiera głos!

Spór między władzami Radomia a pracownikami oświaty zaostrza się. Jego początki sięgają grudnia 2024 roku, kiedy to 10 grudnia pracownicy administracji i obsługi placówek oświatowych protestowali w Urzędzie Miejskim. Domagali się przywrócenia premii zawieszonych przez wiceprezydent Katarzynę Kalinowską oraz zwrotu utraconych środków.

Podkreślali, że państwowe podwyżki, zamiast poprawić ich sytuację finansową, zostały im faktycznie odebrane. Kolejna manifestacja odbyła się 16 grudnia podczas sesji budżetowej w radomskim ratuszu. Protestujący żądali wówczas jasnych deklaracji w sprawie wynagrodzeń.

W ostatnich dniach magistrat wypowiedział międzyzakładowy układ zbiorowy pracy, który przez 25 lat regulował warunki zatrudnienia pracowników niepedagogicznych w placówkach oświatowych.

Władze miasta tłumaczyły swoją decyzję koniecznością dostosowania przepisów do aktualnych realiów. Zapewniały jednocześnie, że zmiana nie wpłynie na wysokość wynagrodzeń ani poziom zatrudnienia. Nowy regulamin ma wejść w życie 1 września 2025 roku.

W poniedziałek, 3 marca 2025 roku Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” 80 zorganizowała konferencję prasową przy ul. Powstańców Śląskich 4. Związkowcy oskarżyli władze miasta o niedotrzymanie obietnic.

– Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy był korzystny zarówno dla pracowników niepedagogicznych, jak i dla władz miasta

podkreślili przedstawiciele Komisji.

Związkowcy zwrócili uwagę, że wiceprezydent Kalinowska obiecywała zachowanie układu, co stoi w sprzeczności z jego wypowiedzeniem. Alarmują również, że od 1 września 2025 roku, po wygaśnięciu okresu wypowiedzenia, pracownicy mogą stracić premie i dodatki. W takiej sytuacji związki zawodowe oraz dyrektorzy szkół będą zmuszeni opracować nowy regulamin wynagradzania.