We wtorek 10 czerwca o godzinie 17:00 przy ulicy Żeromskiego 30 w Radomiu miało miejsce uroczyste otwarcie Muzeum Motoryzacji, Służb Mundurowych i Techniki Użytkowej. To nowe miejsce na kulturalnej mapie miasta, które już teraz zyskuje uznanie wśród miłośników historii, motoryzacji i epoki PRL-u.
Pomysł na powstanie muzeum zrodził się z pasji dwóch radomian – Artura Rembowskiego i Krzysztofa Bieleckiego, którzy przez lata gromadzili unikalne eksponaty związane z historią motoryzacji i życia codziennego w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
Jak opowiadali właściciele muzeum w rozmowie z naszym portalem, wszystko zaczęło się od odrestaurowania kultowego Fiata 125p – żółtej taksówki o numerze bocznym 13-13, znanej z serialu „Zmiennicy”. Samochód nie tylko przyciąga wzrok, ale również przywołuje ducha tamtej epoki i lokalnej historii Radomia. To właśnie on stał się symbolem i sercem kolekcji.
W muzeum można zobaczyć nie tylko pojazdy, ale także bogatą kolekcję sprzętów codziennego użytku z lat 60., 70. i 80. XX wieku – od radioodbiorników, magnetofonów, przez sprzęt AGD, aż po mundury służb mundurowych. Wiele z tych przedmiotów pochodzi z lokalnych zakładów przemysłowych, takich jak Łucznik czy Blaszanka, dzięki czemu muzeum jest także hołdem dla radomskiego przemysłu i historii miasta.
Podczas uroczystości otwarcia można było zobaczyć muzealne eksponaty na żywo oraz posłuchać opowieści właścicieli o ich pasji i planach na przyszłość. Wydarzenie zgromadziło licznych gości, w tym przedstawicieli służb mundurowych oraz Katarzynę Kalinowską, wiceprezydent Radomia, która – podobnie jak właściciele muzeum – zabrała głos podczas oficjalnych przemówień. Całość wydarzenia uświetnił koncert zespołu JMS Band.
Dla fanów historii lokalnej i epoki PRL-u to miejsce absolutnie warte odwiedzenia.