Wiceprezes Itaki, Piotr Henicz skomentował odwołane loty z Radomia do Tunezji. Czy są możliwe dalsze zmiany w siatce połączeń?
Lotnisko Warszawa-Radom posiada wielu zwolenników i przeciwników. Radomski port lotniczy jest również stale na ustach wielu osób m.in dlatego, że na kilka tygodni przed otwarciem lotniska z siatki połączeń radomskiego lotniska zniknęło aż pięć kierunków.
W poniedziałek poinformowaliśmy o tym, że z powodu małego zainteresowania lotem z Radomia do Tunezji wycofano lot do Monastyru.
Początkowo uważano, że decyzja ta była podyktowana przez biuro podróży ITAKA. Takie podejrzenia rozwiała rozmowa Piotra Henicza, wiceprezes Itaka Holdings i wiceprezes PIT z portalem pasazer.com
– Chciałbym sprostować, że to nie Itaka odwołała połączenia z Radomia do Tunezji. Była to decyzja innego konsolidatora, gestora tych przelotów. Jeśli chodzi o sprzedaż wycieczek na realizowanych przez nas trasach czarterowych z Portu Lotniczego Warszawa-Radom, to śmiało można mówić o zadowoleniu. Rezerwacji wciąż przybywa, a przecież mowa o wyjazdach z lotniska, z którego prawie nikt jeszcze nie wyleciał. Wszystko wygląda więc całkiem dobrze – zapewnił w rozmowie z portalem pasazer.com Piotr Henicz, wiceprezes Itaka Holdings i wiceprezes PIT.
Piotr Henicz poinformował również czy takie zmiany mogą mieć również miejsce w przyszłości.
– Oczywiście, ryzyko odwołania kolejnych przelotów czarterowych istnieje, lecz istnieje ono nie tylko w przypadku Radomia i nie tylko w przypadku Itaki – uspokoił pasażerów planujących wyjazd z radomskiego lotniska Henicz w rozmowie z portalem pasazer.com.
Przypomnijmy, że port lotniczy w Radomiu rozpoczął działalność w maju 2014 r. Przez krótki czas loty z tego miasta odbywały się m.in. do Rygi, Berlina, Wrocławia i Lwowa. Było to jedyne lotnisko użytku publicznego w Polsce, które powstało bez wsparcia unijnego. Miasto zainwestowało w jego utworzenie ponad 100 mln zł. Po ogłoszeniu przez sąd w 2018 r. upadłości miejskiej spółki Port Lotniczy Radom, lotnisko kupiły Polskie Porty Lotnicze (PPL) i wybudowały je prawie od nowa. Koszt inwestycji to ok. 800 mln zł.
Źródło: pasazer.com