Historia Radom i okolice Społeczeństwo

Za nami 79. rocznica wyzwolenia obozu w Holiszowie

Za nami 79. rocznica wyzwolenia obozu w Holiszowie. W akcji wzięły udział oddziały Brygady Świętokrzyskiej NSZ.

5 maja 1945 r. oddziały Brygady Świętokrzyskiej NSZ wyzwoliły niemiecki obóz koncentracyjny w Holiszowie. Żołnierze niemal w ostatniej chwili wyzwolili blisko 1000 więzionych tam kobiet, w tym około 400 Francuzek, 167 Polek oraz ponad 200 Żydówek. Po krótkiej walce, do niewoli wzięto ok. 200 esesmanów oraz kilkanaście strażniczek.

Przypomnijmy, że obóz w Holiszowie został utworzony w 1944 roku jako filia KL Flossenbürg, gdzie przetrzymywano kobiety różnych narodowości i zmuszano do niewolniczej pracy. W ostatnich dniach wojny Niemcy postanowili zlikwidować obóz i rozstrzelać więźniarki. Przeciwdziałaniu temu zbrodniczemu planowi zapobiegli żołnierze Brygady Świętokrzyskiej.

Brygada ta została sformowana latem 1944 roku przez żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, którzy nie podporządkowali się decyzji scaleniowej z Armią Krajową. Dowodzona przez majora Antoniego Szackiego „Bohuna”, Brygada Świętokrzyska, prowadziła walkę zarówno z niemieckim, jak i sowieckim okupantem. Na początku 1945 roku, w obliczu zbliżającego się frontu sowieckiego, podjęto decyzję o ewakuacji żołnierzy oddziału na zachód.

Brygada zmierzała w stronę Czechosłowacji, aby połączyć się z wojskami amerykańskimi. W styczniu 1945 roku, w celu uratowania jak największej liczby żołnierzy, podjęto decyzję o zaniechaniu walk z Niemcami na czas nieokreślony. Pozwoliło to żołnierzom Brygady dotrzeć do rejonu Pilzna. Tam, po spotkaniu z oddziałem amerykańskim, wznowiono działania przeciwko Niemcom. Kilka dni później, 5 maja 1945 roku, polski oddział liczący blisko 1000 osób dotarł do Holiszowa.

W ostatniej chwili żołnierze Brygady Świętokrzyskiej wyzwolili blisko 1000 więzionych tam kobiet, w tym około 400 Francuzek, 167 Polek oraz ponad 200 Żydówek. Po krótkiej walce schwytano około 200 esesmanów oraz kilkanaście strażniczek. Ppor. Bolesław Kempa, żołnierz Brygady, tak relacjonował te wydarzenia: „Opanowaliśmy miasto i fabrykę amunicji, która została zbombardowana 3 maja. Wypuściliśmy około 2 tysięcy robotników z obozu, którzy entuzjastycznie powitali nasze przybycie. Wśród nich było około tysiąca Polaków, głównie kobiet, co wzruszyło nas do głębi”.”

Co ciekawe, jest to jedyny przypadek, gdy to Polacy wyzwolili obóz koncentracyjny.

Źródło: dzieje.pl