W miniony weekend policjanci z regionu zatrzymali kilku kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Wśród nich znalazł się motorowerzysta z ponad 2,5 promila, sprawca kolizji oraz mężczyzna, który złamał aż trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek, 23 maja, w Bierwieckiej Woli. Policjanci skontrolowali 49-letniego kierującego motorowerem. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie około 2,5 promila alkoholu.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca wpadł w sobotę, 24 maja, na ulicy Chrobrego. 33-latek prowadzący volkswagena miał 1,5 promila alkoholu. To jednak nie wszystko – po sprawdzeniu w systemach policyjnych wyszło na jaw, że mężczyzna ma na swoim koncie aż trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Niedzielne zdarzenie (25 maja) miało miejsce na ulicy Czarnej. 47-letni kierowca BMW spowodował kolizję drogową. Policjanci ustalili, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami, a w jego organizmie krążyło blisko 2 promile alkoholu.
Wszyscy zatrzymani kierowcy odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia pojazdów i wysokie grzywny.
Policja po raz kolejny przypomina: jazda pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo. Nietrzeźwy kierowca staje się śmiertelnym zagrożeniem – zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu.
Źródło: Policja Radom
