Na czasie Radom i okolice Społeczeństwo

Centralny Port Komunikacyjny – fakty i mity

Czy Centralny Port Komunikacyjny to megalomania? Czy inwestycja „zabije” lotniska regionalne? Czy budowa CPK jest opłacalna? Na te i inne pytania znajdziecie państwo odpowiedź w tym artykule.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.

Fakty i mity na temat Centralnego Portu Komunikacyjnego opisał na swoim facebookowym profilu Łukasz Podlewski, radomski radny.

Czy CPK to megalomania?

W pierwszym etapie inwestycji do roku 2035, czyli za 13 lat CPK ma obsłużyć jedynie 40 mln pasażerów. Jest to niecałe dwa razy więcej niż maksymalna przepustowość warszawskiego Okęcia (~21mln, w tym roku Okęcie przekroczy 19mln). Oznacza to, że przez 13 lat ruch lotniczy w Polsce musi rosnąć o jedynie 3%, aby już w 2035 CPK wymagał dalszej rozbudowy.

– To jest megalomania? 3% rocznie dla pełnego zapełnienia? To tylko 1,5pp więcej niż średnia europejska, gdzie liczą się już nasycone rynki lotnicze. Co więcej, nawet to CPK w 2035 z 40mln pasażerów w 2023 roku nie zmieściłoby się nawet w TOP10 największych lotnisk Europy

informuje Łukasz Podlewski.

Obecnie Okęcie jest 32 lotniskiem w Europie pod względem ruchu, a mówimy o 7 największym kraju ludnościowo w Europie.

Co oczywiste, dalsza rozbudowa jest jedynie opcjonalna i zależna od realizacji obłożenia.

Czy CPK „zabije” lotniska regionalne?

Odpowiedź brzmi… nie. Już w tym roku ruch lotniczy w naszym kraju sięgnie 50 mln, a w roku 2035 sięgnąć ma 85 mln. Centralny Port Komunikacyjny obsługiwać będzie jedynie 47% ruchu pasażerskiego w Polsce. Reszta będzie realizowana przez lotniska regionalne.

W bieżącym roku lotniska regionalne odpowiadają za 60-65% ruchu lotniczego w Polsce. Nie mają też szans rosnąć.

– Maksymalna pojemność Modlina to ~10mln rocznie. 6,5mln więcej niż teraz, przy wzroście ruchu szacowanym na 45mln, z czego CPK weźmie 20mln. Gdzie pozostałe 18,5mln? No właśnie. Na lotniskach regionalnych. Co do rozbudowy Okęcia – już dzisiaj ma on liczne ograniczenia lotów w nocy, rozbudowa będzie droga, niezbyt atrakcyjna dla inwestorów prywatnych (więc większość trzeba by pokryć z budżetu) i nieperspektywiczna. Nawet rozbudowane Okęcie i Modlin dadzą razem ~40mln pasażerów. A co za 20 lat? 30? Stać nas na prowizorki? Na wieczne łatanie i dobudowywanie kolejnych pięter na słomianych filarach?

informuje za pośrednictwem facebooka Łukasz Podlewski.

Kwestia ruchu cargo

Loty pasażerskie to tylko jednak miły dodatek w kwestii inwestycji jaką jest CPK. To, o co toczy się walka to przejęcie ruchu cargo. Obecnie Polska odpowiada za 1% ruchu towarowego w UE (!), a 62% cargo lotniczego regionu CEE ląduje głównie w Niemczech i tam jest clone i opodatkowywane. Tak więc jeśli Polak kupi coś za granicą i przewiezie to drogą lotniczą, to zysk z podatków trafi do Niemiec. I nie, nie można tego załatwić dorzuceniem małych lotnisk cargo, bo nie osiągnie się efektu skali.

– Potrzebujemy duże, nowocześnie wyposażone lotnisko, które po prostu będzie lepsze od konkurencji. Na tym polega rywalizacja. Dodatkowy miły bonus – dodatkowe 200mld pln z samego ruchu cargo (!) do 2060 [5], to 200mld pln mniej głównie w Niemczech. Polecam cały raport EY, bo jest niezwykle ciekawy, a skupia się właściwie tylko na kwestii cargo. Według firmy Kearney do 2040 CPK wygeneruje 300.000 nowych miejsc pracy, co przełoży się sumarycznie na ~1bln pln PKB więcej. Dzisiaj nasze PKB to trochę ponad 3bln pln. Aha, raporty EY i Kearney „można sobie kupić”? Na pewno trudniej niż opinie „ekspertów” i „profesorów” pracujących za 6k brutto na polskich uczelniach. Jesteście pewni ich motywacji?

czytamy na profilu radomskiego radnego.

Brak efektów pracy nad CPK

Spółka CPK powstała w maju 2018 roku – 5 lat temu. Średni czas dużej inwestycji budowlanej to mniej więcej 10 lat. Budowę nowego lotniska w Niemczech rozpoczęto planować w 1991 roku (wtedy powstała pierwsza firma do prac projektowych). Decyzję podjęto w 1996, a po latach problemów minister landu Branderburgii zaakceptował decyzję o budowie w 2004 roku. Lotnisko otwarto w 2020. Całość zajęła więc 24 lata.

Do tej pory CPK nadgonił opóźnienia. Obecnie inwestycja realizowana jest zgodnie z harmonogramem. Oczywistym jest, że COVID miał wpływ na działanie i tutaj. Co więcej, od lutego 2023 na terenie przyszłego lotniska toczą się już prace budowlane – rozbiórka budynków, prace geologiczne, porządkowe i przygotowanie zaplecza budowy. To normalna część procesu budowlanego. Do końca 2023 gotowy ma być projekt budowlany całej hali lotniska.

Czy nas stać na budowę CPK?

Koszty inwestycji w opinii Łukasza Podlewskiego są normalne.

– Stać nas, a tak w ogóle, to połowę chcą pokryć firmy które obejmą 49% udziałów. Bezpośrednie zaangażowanie finansowe Skarbu Państwa ma wynieść ~12mld pln przez kilka lat – to ~0,3% naszego rocznego PKB.

informuje za pośrednictwem swojego facebookowego profilu radomski radny.

Marcin Horała za pośrednictwem swojego twittera poinformował o inwestorze, który będzie chciał zainwestować do 8 miliardów złotych w CPK.

<blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Obiecana dobra wiadomość 👍: mamy inwestora, który chce wyłożyć do 8 miliardów złotych na budowę CPK w zamian za objęcie mniejszościowych udziałów w spółce operującej lotniskiem! To konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund. (szczegóły w nitce).</p>&mdash; Marcin Horała (@mhorala) <a href="https://twitter.com/mhorala/status/1716706443057864719?ref_src=twsrc%5Etfw">October 24, 2023</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Co ciekawe, CPK było planowane już za czasów PRL.

Źródło: Łukasz Podlewski – radomski radny