Fabryka Broni „Łucznik” w Radomiu rozpoczęła procedurę wyłonienia nowych członków zarządu, w tym prezesa VII kadencji. Decyzja o ogłoszeniu konkursu jest związana z końcem kadencji obecnych władz spółki, która funkcjonuje w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zgłoszenia można przesyłać do 1 grudnia 2025 roku, a szczegóły dostępne są na stronie zakładu.
Wymogi formalne dla kandydatów na stanowisko prezesa są stosunkowo proste. Osoba ubiegająca się o fotel prezesa musi mieć obywatelstwo polskie, wyższe wykształcenie oraz minimum pięć lat doświadczenia zawodowego, w tym trzy lata w roli kierowniczej lub w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej. Nie jest wymagane posiadanie studiów technicznych ani wcześniejsze doświadczenie w branży zbrojeniowej.
Kandydat nie musi również posiadać dostępu do informacji niejawnych – obowiązkowe będzie wypełnienie ankiety bezpieczeństwa osobowego po powołaniu. Dodatkowo mile widziane, choć niewymagane, jest doświadczenie w sektorze obronnym oraz przygotowanie do zarządzania produkcją i obrotem broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Spółka deklaruje, że wybranemu kandydatowi zapewni niezbędne szkolenie.
Podobne wymagania postawiono kandydatom na pozostałych członków zarządu, co sprawia, że formalne kryteria wobec kadry kierowniczej są dość elastyczne w kontekście strategicznego znaczenia spółki.
Nieoficjalnie, jak podaje „Gazeta Wyborcza Radom”, mówi się, że konkurs może faworyzować obecnych członków zarządu. Prezesem spółki jest Seweryn Figurski, absolwent Politechniki Radomskiej, z kilkunastoletnim doświadczeniem w branży zbrojeniowej i handlu międzynarodowym uzbrojeniem. Od 2021 roku pełni funkcję członka zarządu „Łucznika”.
Zobacz też:
W zarządzie zasiada również Daniel Wilk, wcześniej związany z miejską spółką mieszkaniową Administrator, posiadający doświadczenie w administracji i windykacji. Trzecim członkiem zarządu jest Jakub Czułba, były działacz Prawa i Sprawiedliwości, który zdobywał doświadczenie zarówno w administracji państwowej, jak i w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.
Źródło: Gazeta Wyborcza Radom / Fabryka Broni Radom

