Janusz Waluś, który w 2022 roku został warunkowo zwolniony z więzienia w Republice Południowej Afryki (RPA), w najbliższych dniach powróci do Polski.
Polak odsiadywał wyrok dożywotniego więzienia za zastrzelenie w 1993 roku Chrisa Haniego, lidera Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej, odpowiedzialnego za liczne akcje terrorystyczne. Początkowo został skazany na karę śmierci, która później została zamieniona na dożywocie.
Jak informowaliśmy we wrześniu, Janusz Waluś miał możliwość powrotu do Polski pod koniec listopada po blisko 30 latach spędzonych w więzieniu w RPA. Informację o planowanym powrocie potwierdził portal Onet.pl.
W 2015 roku Janusz Waluś zwrócił się z prośbą o odbycie reszty wyroku w Polsce. Aby ułatwić proces zwolnienia warunkowego, zrzekł się obywatelstwa RPA. Mimo to południowoafrykański minister sprawiedliwości, Ronald Lamola, nie wyraził wówczas zgody na jego przeniesienie.
29 listopada 2022 roku, jeden ze współwięźniów podjął próbę zamachu na życie Walusia, usiłując wbić nóż w jego serce. Polak przeżył atak, co dodatkowo nagłośniło jego sprawę.
Co ciekawe, we wtorek (26.11) pojawiła się informacja, że 10 grudnia 2024 roku Janusz Waluś udzieli wywiadu dla Kanału Zero.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku radomskie struktury Młodzieży Wszechpolskiej zorganizowały akcję pod hasłem „Waluś, wracaj do domu!”.