Kronika kryminalna Polska i świat

Kolejne miejsca nielegalnego składowania odpadów niebezpiecznych ujawnione przez policję

Policjanci z Mazowsza, działając wspólnie z funkcjonariuszami i inspektorami z innych regionów, ustalili kolejne lokalizacje nielegalnego deponowania odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych o właściwościach rakotwórczych, szkodliwych dla rozrodczości i środowiska. To kontynuacja śledztwa prowadzonego przeciwko zorganizowanym grupom przestępczym działającym na terenie całego kraju.

Postępowanie w tej sprawie Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP z siedzibą w Radomiu prowadzi od 2021 roku pod nadzorem Łódzkiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Dotyczy ono nielegalnego postępowania z odpadami, w tym ich fikcyjnego obrotu, poświadczania nieprawdy w dokumentach oraz przestępstw skarbowych.

Ustalono, że w proceder zamieszane były spółki, których prezes usłyszał m.in. zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, niewłaściwego gospodarowania odpadami oraz fałszowania dokumentacji. Wobec niego oraz innych pracowników sąd zastosował tymczasowy areszt.

W kwietniu i czerwcu 2025 roku mazowieccy funkcjonariusze dotarli do kolejnych miejsc składowania odpadów – w województwach wielkopolskim, dolnośląskim i lubuskim. W jednym z betonowych bunkrów ujawniono 106 pojemników typu mauser o pojemności 1000 litrów oraz cztery beczki po 200 litrów, zawierające odpady niebezpieczne. Na terenie rekultywacji biologicznej oraz w jednym z zakładów biorących udział w procederze znaleziono zakopane w ziemi m.in. tekstylia, tworzywa sztuczne, opony, elektrośmieci, elementy urządzeń elektrycznych, odpady z przemysłu farbiarskiego i lakierniczego, a także pozostałości z procesów przerobu węgla i ropy naftowej.

Biegły sądowy potwierdził, że ujawnione substancje mają właściwości rakotwórcze, toksyczne dla rozrodczości oraz drażniące dla środowiska. Stwierdzono także, że używanie takich odpadów do rekultywacji terenu jest niedopuszczalne, a w ujawnionych miejscach nie zastosowano wymaganych zabezpieczeń, takich jak warstwa izolacyjna chroniąca przed przenikaniem zanieczyszczeń do gleby i wód.

Z uwagi na znaczną ilość odpadów, ich skład chemiczny oraz sposób składowania, substancje te stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, a także mogą powodować poważne szkody w środowisku.

W działaniach brali udział m.in. inspektorzy WIOŚ z Poznania, Jeleniej Góry i Zielonej Góry, strażacy PSP w Lubsku oraz OSP w Brodach. Śledztwo jest największą tego typu sprawą w Polsce i ma charakter rozwojowy.

Źródło: Policja Mazowiecka