Kryzys w Zespole Szkół Drzewnych i Leśnych w Garbatce-Letnisku trwa. Główna księgowa placówki opublikowała oświadczenie dotyczące swojej rezygnacji oraz kontrowersji wokół wynagrodzenia za poprzedni rok kalendarzowy.
W swoim piśmie pracownica szkoły podkreśliła, że jej wynagrodzenie było zgodne z przyjętymi stawkami i obejmowało wynagrodzenie podstawowe z dodatkami wynikającymi z regulaminu wynagradzania pracowników niepedagogicznych, w tym związane z realizacją projektów unijnych oraz umowy zlecenia na zadania wykraczające poza zakres standardowych obowiązków.
Zobacz też:
Jednocześnie zaznaczyła, że decyzja o rezygnacji z pracy wynikała z utrzymujących się różnic w obszarze współpracy i komunikacji na poziomie organizacyjnym z pełniącą obowiązki dyrektora szkoły, a także w związku z decyzją Dyrektora Dziedzickiego o rezygnacji z funkcji kierowniczej. Pomimo podejmowanych prób wypracowania porozumienia w sprawach organizacyjnych i zarządczych, różnice w oczekiwaniach i sposobie realizacji zadań uniemożliwiały dalszą konstruktywną współpracę.
Główna księgowa przypomniała, że w dniu 31 października 2025 roku zapoznała się z projektem wystąpienia pokontrolnego, jednak wyniki kontroli nie były przyczyną jej decyzji o odejściu. Dokumenty związane z wypowiedzeniem umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia złożyła 5 grudnia 2025 roku. Ze względu na nieprzyjemną rozmowę z pełniącą obowiązki dyrektora w tym samym dniu, podjęła decyzję o natychmiastowym rozwiązaniu umowy.
W oświadczeniu pracownica ZSDiL jasno zaznacza, że jej wynagrodzenie było prawidłowe, a rezygnacja była skutkiem konfliktów organizacyjnych, a nie wyników kontroli przeprowadzonej przez Urząd Marszałkowski. Wskazuje w ten sposób na potrzebę rozdzielenia kwestii formalnych związanych z finansami szkoły od sporów personalnych i decyzji kierowniczych, które doprowadziły do obecnego kryzysu.
Źródło: Facebook | Spotted Garbatka
