Radom i okolice Społeczeństwo Wyróżnione

Lotnisko Warszawa-Radom zostanie sprzedane wojsku?

Czy Lotnisko Warszawa-Radom zostanie sprzedane wojsku? Jak wyjaśnił Adam Sanocki w rozmowie z portalem xyz.pl, przełomowy moment dla Radomia może nastąpić w 2026 roku.

W ostatnich dniach w przestrzeni medialnej pojawiły się doniesienia sugerujące możliwość sprzedaży lotniska Warszawa-Radom. Pod uwagę brane są dwa scenariusze: przejęcie portu przez wojsko lub przez miasto. Wybór jednej z tych opcji może mieć istotne konsekwencje dla przyszłości obiektu, który od momentu uruchomienia boryka się z niewystarczającą liczbą pasażerów oraz niskim zainteresowaniem ze strony linii lotniczych.

Statystyki pokazują, że ruch pasażerski na lotnisku w Radomiu systematycznie maleje. W styczniu 2025 roku port obsłużył zaledwie 3,2 tys. podróżnych, co stanowi spadek o ponad 56% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. W lutym natomiast odnotowano kolejne pogorszenie wyników – liczba pasażerów była niższa o niemal 15% w stosunku do lutego 2024 roku.

Jak informuje portal xyz.pl, na początku marca 2025 roku zewnętrzna firma audytorska rozpoczęła szczegółową analizę ekonomicznej zasadności budowy radomskiego portu lotniczego. Wyniki tego audytu mają zostać przedstawione w pierwszym półroczu bieżącego roku i mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłych decyzji dotyczących funkcjonowania lotniska.

W rozmowie z portalem xyz.pl Adam Sanocki wskazał również, że rok 2026 może stanowić kluczowy moment dla przyszłości lotniska Warszawa-Radom. Właśnie wtedy planowane jest rozpoczęcie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz modernizacja Lotniska Chopina. Te zmiany mogą spowodować konieczność szukania przez przewoźników alternatywnych portów, co potencjalnie mogłoby wpłynąć na większe wykorzystanie radomskiego lotniska.

Z drugiej strony, jeśli zainteresowanie ze strony linii lotniczych nie wzrośnie, Państwowe Porty Lotnicze (PPL) mogą podjąć decyzję o sprzedaży lotniska. Wśród potencjalnych nabywców wymienia się zarówno miasto Radom, jak i wojsko.

– Być może spróbujemy lotnisko sprzedać lub oddać w inne ręce, tak aby jak najlepiej wykorzystać tę infrastrukturę. W tej chwili dokładamy do niego kilkadziesiąt milionów złotych rocznie. Biorę pod uwagę naszą sytuację geopolityczną oraz to, że jest to lotnisko współużytkowane. Wojsko bardzo chętnie z niego korzysta, więc może to jest jakaś opcja?

tłumaczy Adam Sanocki.

Przypomnijmy, że obecnie z Radomia można polecieć jedynie do Rzymu (obsługiwanego przez PLL LOT) oraz do Larnaki na Cyprze (operowanego przez WizzAir). WizzAir zapowiedział jednak zawieszenie połączenia na okres wiosenny, natomiast PLL LOT planuje uruchomić nową trasę do Barcelony dopiero w czerwcu.

Źródło: xyz.pl