Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marek Suski poinformował w telewizji TV Republika, że Mariusz Kamiński jest na oddziale szpitalnym oraz że otrzymuje środki farmakologiczne.
Od czwartku w radomskim areszcie karę dwóch lat pozbawienia wolności za nadużycia władzy w sprawie tzw. afery gruntowej odbywa b. szefa MSWiA Mariusz Kamiński. Od tego dnia codziennie przed aresztem organizowane są protesty.
Uczestnicy zgromadzeń wyrażają swój sprzeciw wobec – ich zdaniem – bezprawnego osadzenia w więzieniu „niewinnych ludzi”. Strajkujący pod aresztem w Radomiu żądają uwolnienia obu polityków PiS.
W niedzielę przed aresztem protestowało około 150 osób, w tym m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości.
W trakcie protestu głos zabrała żona byłego szefa CBA, Barbara Kamińska. Kobieta porównała obecną sytuację jej męża, do sytuacji więźniów politycznych na Białorusi twierdząc, że Polskę o Białorusi odróżnia jedynie to, że jej mąż jeszcze nie jest w więzieniu bity i „nie ściągają mu paznokci”.
Przypomnijmy, że Mariusz Kamiński prowadzi w więzieniu strajk głodowy. O jego stanie zdrowia poinformował poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski.
– Mariusz Kamiński jest na oddziale szpitalnym i ma podawane środki
mówił w telewizji Republika Marek Suski, poseł PiS.
– Dyrektor więzienia mówił, że dołożą wszelkich starań, żeby w jak najlepszej kondycji mógł pan minister odbywać na razie karę
relacjonował rozmowę z dyrektorem placówki Marek Suski.

Co ciekawe, Mariusz Kamiński znajduje się w pojedynczej celi szpitalnej i jest szczególnie chroniony ponieważ – jak mówił Marek Suski – „część osadzonych uważa, że są (w więzieniu przyp. red.) ze względu na PiS.
Źródło: rp.pl