W ostatnim czasie w gminie Jedlińsk przez dwa dni z rzędu płonęły nieużytki. Wszystko wskazuje na to, że ogień pojawił się na skutek celowego podpalenia. Policja zatrzymała 56-letniego mieszkańca gminy, który usłyszał zarzut usiłowania zniszczenia mienia. Wobec podejrzanego zastosowano policyjny dozór.
Do pierwszego pożaru doszło w niedzielę, 9 marca. Ogień objął powierzchnię około 50 hektarów, a strażacy walczyli z żywiołem przez wiele godzin. Kolejnego dnia sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna.
Paliły się nieużytki i trzciny na stawach rybnych, a w akcji brało udział ponad 100 strażaków z PSP i OSP w powiecie radomskim.
Jak informuje Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, funkcjonariusze z Jedlińska zdobyli informację, że jeden z mieszkańców może mieć związek z podpalenianiami. Po weryfikacji tropu zatrzymali 56-letniego mężczyznę i doprowadzili go do prokuratury. Postawiono mu zarzut usiłowania zniszczenia mienia, za co grozi do 5 lat więzienia. Wobec podejrzanego zastosowano policyjny dozór.
Źródło: Policja Radom
