Nie chciało mu się jechać do szkoły autobusem, więc ukradł auto swojego taty. 16-latek został przyłapany na brawurowej jeździe przez strażników miejskich.
W środę, 5 marca 2025 roku, o godzinie 7:05 strażnicy Referatu Prewencji przeprowadzali kontrolę porządku publicznego w pobliżu Parku Leśniczówka oraz Zespołu Szkół Samochodowych w Radomiu. Podczas tej rutynowej kontroli zauważyli kierującego, który brawurowo poruszał się pojazdem marki Skoda, łamiąc przy tym oznaczenia drogowe i ignorując znak zakazu (B-1) obowiązujący na terenie Parku Leśniczówka.
Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że „piratem drogowym” był 16-letni chłopak, który nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu kategorii B. Uczeń pobliskiej szkoły wyjaśnił funkcjonariuszom, że… nie chciało mu się jechać autobusem do szkoły, więc zabrał auto ojcu.
Strażnicy natychmiast skontaktowali się z ojcem nastolatka, który potwierdził, że samochód pozostawił w domu, a sam w tym czasie był w pracy. Po przybyciu rodzica na miejsce zdarzenia, pojazd został mu przekazany, a chłopak trafił w ręce funkcjonariuszy.
Na miejsce wezwano patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, który przejął dalsze postępowanie. 16-latek został zatrzymany i przewieziony do jednostki, gdzie trwają dalsze czynności w sprawie. Czynności prowadzi Komenda Miejska Policji w Radomiu.
Źródło: Straż Miejska
