Podróżujący nim dziś pasażerowie komunikacji miejskiej nie kryją, że jazda takim autobusem to sama przyjemność.
– Jeżdżę komunikacją miejską praktycznie codziennie i tych miejsc w autobusach niestety brakuje. Najgorzej jest rano, kiedy wszyscy jadą do pracy czy do szkoły. Wtedy naprawdę podróż taką linią jak 3 czy 9 stanowi wyzwanie – mówi pani Anna Głogowska, mieszkanka Ustronia. – Dziś, jadąc nowym autobusem, nie czułam żadnego dyskomfortu. Jest wygodny, przestronny, nie ma w nim takiego "ścisku" jak w tradycyjnych autobusach miejskich – dodaje.
Zastosowania nowego autobusu są także sporym udogodnieniem dla matek z dziećmi czy dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.
– Mój syn ma półtora roku. Podróż z tak małym dzieckiem wymaga wózka, a wózek wiadomo, nie jest małych rozmiarów. Niestety, często tego miejsca dla nas po prostu brakuje. Nie raz się zdarzało, że musiałam czekać na kolejny autobus, bo poprzedni był tak zatłoczony, że nawet bez wózka ciężko było do niego wejść – opowiada pani Milena Dziewit z centrum. – Nie ukrywam, że jeśli autobus przeszedłby pomyślnie testy i na naszych ulicach zagościłoby więcej takich pojazdów, ten komfort jazdy dla matek z dziećmi byłby o wiele większy.
To jedyny taki autobus w naszym mieście. Póki co, gigantyczny przegubowiec, posiadający blisko 19 m długości i prawie 160 miejsc dla pasażerów, będzie obsługiwał linie nr 4, 7, 9 oraz 17. Testy przegubowca potrwają trzy tygodnie. Ich celem jest sprawdzenie jego funkcjonalności w transporcie zbiorowym.
Więcej o tym wyjątkowym autobusie pisaliśmy TUTAJ.
