W miniony weekend radomscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego kilku nieodpowiedzialnych kierowców. Najgroźniejsza sytuacja miała miejsce w sobotę (23 sierpnia) na ulicy Osiedlowej w Radomiu, gdzie 45-letni mężczyzna, kierując samochodem marki Nissan, doprowadził do kolizji i uszkodził trzy prawidłowo zaparkowane pojazdy. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a sprawa trafi do sądu.
To nie jedyny przypadek ujawniony w ostatnich dniach. Na ulicy Limanowskiego policjanci zatrzymali 46-latka prowadzącego Renault, który miał w organizmie około 2 promile alkoholu i – jak się okazało – nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Z kolei na ulicy Bulwarowej 25-letni kierowca Audi wsiadł za kierownicę mając około 0,5 promila. Do niebezpiecznej sytuacji doszło również na terenie gminy Jedlińsk, gdzie 76-latek, bez wymaganych uprawnień, prowadził ciągnik rolniczy z wynikiem ponad 1,5 promila.
O dalszych konsekwencjach dla zatrzymanych kierowców zadecyduje sąd. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność za kierownicą. Każdy, kto wsiada do pojazdu po alkoholu, stwarza śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie i pasażerów, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusze przypominają – bezpieczeństwo na drodze zależy od nas wszystkich.
Źródło: Policja Radom