Dzisiaj (6.08) rano na drodze 737 w Jedlni (pow. radomski) doszło do wypadku z udziałem 3 pojazdów i pieszej. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala. Jako jeden z pierwszych na miejscu zdarzenia był mł. asp. Bartłomiej Rybak, policjant z Wydziału Ruchu Drogowego KWP zs. w Radomiu, który jest także ratownikiem i druhem w OSP Pionki. Był to dla niego pierwszy dzień urlopu.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy dojechali na miejsce, kierujący ciężarowym volvo uderzył w tył Daci, która zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, by ustąpić pierwszeństwa kobiecie. W wyniku uderzenia doszło też do potrącenia pieszej i zderzenia z jadącym z naprzeciwka audi. Dwie osoby, w tym piesza, trafiły do szpitala. Na miejscu trwają czynności.
Jako jeden z pierwszych na miejscu był mł. asp. Bartłomiej Rybak z Wydziału Ruchu Drogowego KWP zs. w Radomiu, który jest także ratownikiem i druhem w OSP Pionki. Był to dla niego pierwszy dzień urlopu. Obudził go ogromy huk po uderzeniu samochodów. Od razu wstał i pobiegł na miejsce wypadku.
Gdy dotarł na miejsce zdarzenia, razem z druhem OSP Jedlnia, który jechał do pracy, zaczęli udzielać pomocy potrąconej pieszej. Zajęli się ofiarą wypadku do momentu przyjazdu pogotowia oraz strażaków z OSP w Jedlni.
W ostatnim czasie policjant z mazowieckiej drogówki kolejny raz udzielał pomocy ofierze wypadku drogowego. Na początku lipca, również na drodze w Jedlni, kierujący vw (71 lat) na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Wtedy też policjant usłyszał hałas. Wtedy też dobiegł do auta pierwszy. Wraz z kierowcą ciężarówki, która się zatrzymała, zaczęli udzielać pomocy ofierze wypadku. Policjant opatrzył mężczyźnie rany. Wezwano straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Mężczyzna trafił do szpitala.
– Mazowieccy policjanci każdego dnia udowadniają, że służba w Policji to nie zwykła praca. To misja – służba społeczeństwu i przede wszystkim gotowość, by o każdej porze dnia i nocy móc zareagować. Niezależnie, czy jesteśmy na służbie czy mamy wolny dzień. Gdyby nie natychmiastowa reakcja, doświadczenie i skuteczne działanie mł. asp. Bartłomieja Rybaka obie sytuacje mogły mieć inne zakończenie. Takie sytuacje pokazują, że policyjne motto „Pomagamy i Chronimy” towarzyszy policjantom nie tylko w służbie, ale i poza nią
przekazała mazowiecka policja.