Porażka Broni w meczu na szczycie.

Mecz miał wysoką stawkę bo w przypadku zwycięstwa Broni, radomscy piłkarze wskoczyliby na fotel wicelidera trzeciej ligi. Niestety doznana porażka sprawiła,  że nowym zespołem na szczycie tabeli został właśnie wczorajszy rywal Broniarzy, wyprzedzając dotychczasowego lidera, rezerwy stołecznej Legii.Broń pokazała ambicję i charakter w tym meczu. Ze stanu dwa do zera doprowadziła do remisu. Niestety czerwona kartka pod koniec spotkania dla Damiana Sałka i uporczywe ataki gospodarzy sprawiły,  że zespół z Narutowicza przegrał to spotkanie, tracąc decydującego gola w doliczonym czasie gry.Była to druga ligowa porażka z rzędu naszych piłkarzy.  Mamy nadzieję,  że po następnych spotkaniach piłkarze oraz kibice będą w lepszych nastrojach, a sam zespół będzie mógł dopisać sobie w tabeli kolejne trzy punkty.