Sport

Radomiak górą w meczu na szczycie

Podopieczni Jacka Magnuszewskiego zwyciężyli z mistrzem III ligi, wiceliderem tabeli, Ursusem Warszawa. Dzięki temu zwycięstwu Zieloni zostali samotnym liderem ligi i obok Sokoła Aleksandrów Łódzki są jedynym niepokonanym zespołem w rozgrywkach.

W pierwszej połowie Radomiak pokazał, że nie bez kozery jest liderem tabeli. Zieloni byli stroną dominującą nie pozwalając zawodnikom Ursusa zagrozić bramce Michała Kuli. Ukoronowaniem tej przewagi była bramka zdobyta w 33. minucie spotkania przez Szymona Stanisławskiego. Rozpędzony dwoma bramkami strzelonymi w derbach młody zawodnik Radomiaka pewnym strzałem głową, po dośrodkowaniu Jakuba Cieciury, umieścił piłkę w siatce bramkarza gospodarzy. Radomiak pewnie prowadził do przerwy i tylko można pluć sobie w brodę, że Zieloni nie podwyższyli rezultatu.

W drugiej części gry to Ursus był stroną przeważającą, ale piłkarze Radomiaka mądrze się bronili. Mimo wszystko podopieczni Jacka Magnuszewskiego stwarzali groźne kontry, które mogły zakończyć się bramką i pozbawić złudzeń popularnych Traktorków. W końcówce spotkania było trochę nerwów, które był konsekwencją tego, że Radomiak nie strzelił drugiego gola, ale ważny jest fakt, że piłkarze z Radomia ze stolicy przywożą trzy punkty!

Radomiak kontynuuje świetną passę u progu nowego sezonu. Zawodnicy Jacka Magnuszewskiego jak do tej pory wygrali pięć spotkań i jedno zremisowali. Są samodzielnym liderem tabeli trzeciej ligi.