Kultura i rozrywka Radom i okolice Społeczeństwo

Retrospekcyjna wystawa prac Rajmunda Ziemskiego

Retrospekcyjną wystawę twórczości malarskiej Rajmunda Ziemskiego, jednego z najważniejszych artystów posługujących się językiem abstrakcji, autora m.in. pełnych ekspresji pejzaży, można oglądać od piątku w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu.

Na ekspozycję składa się ponad 130 prac, począwszy od pierwszych z końca lat 40. XX w., poprzez debiut artystyczny Ziemskiego związany jest ze słynną wystawą „Przeciw wojnie – przeciw faszyzmowi” w warszawskim Arsenale w 1955 r., aż po ostatnią pracę namalowaną tuż przed śmiercią w 2005 r.

Przygotowując wystawę, organizatorzy współpracowali ze stryjecznym bratem artysty Wojciechem Ziemskim i jego żoną Katarzyną (współautorką ekspozycji w Radomiu), którzy prowadzą w Warszawie Fundację Rajmunda Ziemskiego – Ziemski Art.

Najwięcej obrazów prezentowanych w „Elektrowni” pochodzi ze schyłkowego okresu twórczości Ziemskiego.

– To prace słabo znane, nie odkryte, a jednocześnie bardzo nowoczesne. Jeśli chodzi o kolor, gest – wyprzedzają swoje czasy

powiedział PAP jeden z kuratorów wystawy Paweł Witkowski.

Pod koniec życia artysta zaczął tracić wzrok i coraz częściej posługiwał się nasyconą i fluorescencyjną paletą barw. Poważne problemy z widzeniem determinowały wykorzystanie przez niego wyrazistych kolorów: głębokiej czerwieni, pomarańczy, żółci.

– Ziemski posługiwał się barwnymi plamami, co było wyrazem dążenia do swobodnej ekspresji. Szukał idealnych znaków i symboli, za pomocą których mógłby wyrażać swoje przemyślenia i doznania oraz opisywać świat

wskazał kurator.

Przekrojowa prezentacja artystycznych dokonań Ziemskiego nie bez powodu została przygotowana właśnie w Radomiu. W tym mieście urodził się późniejszy profesor warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, tutaj spędził dzieciństwo i przeżył okres okupacji niemieckiej. Zdaniem kuratora wystawy, wrażliwość artystyczna Ziemskiego kształtowała się niewątpliwie pod wpływem traumy II wojny światowej i przeżyć z nią związanych.

Ziemski znany jest z wielu fascynujących pejzaży, ale nie takich, jakie znamy i obserwujemy w rzeczywistości. Zdaniem kuratora artysta tworzył swoje własne, niepowtarzalne, metafizyczne światy, dla których źródłem inspiracji była nie tylko natura, ale wspomnienia z dzieciństwa i młodości. „Każda z jego kolejnych tego typu prac to jakby jego pejzaż wewnętrzny, który kształtował się u małego chłopca ukrywającego się w czasie wojny w piwnicy w jednej z kamienic w Radomiu” – podkreślił Witkowski.

Rajmund Ziemski urodził się w 1930 w Radomiu, a zmarł w 2005 r. w Warszawie. W latach 1949–1955 studiował w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Artura Nacht-Samborskiego. Od 1967 do 1978 r. prowadził samodzielną pracownię malarstwa na Wydziale Architektury Wnętrz, a następnie wrócił na Wydział Malarstwa, na którym otrzymał samodzielną pracownię dyplomującą. Kierował nią do roku 2000, czyli do przejścia na emeryturę. W 1983 r. otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego, a w 1990 r. profesora zwyczajnego. W latach 1965–1974 był silnie zaangażowany w prace społeczne, działał w Związku Polskich Artystów Plastyków i w Akademii Sztuk Pięknych. W 1979 r. został laureatem Nagrody im. Jana Cybisa. Debiutował w grudniu 1955 r. na X Jubileuszowej Wystawie Młodej Plastyki „Przeciw wojnie – przeciw faszyzmowi” w warszawskim Arsenale. Uczestniczył w ponad stu wystawach zbiorowych. W latach 60. i 70. XX wieku brał udział w ważnych prezentacjach młodej sztuki polskiej w Stanach Zjednoczonych, Francji, Belgii, Niemczech, Danii, Szwajcarii, Austrii, Szwecji. Jego pierwsza indywidualna wystawa malarstwa odbyła się w 1957 roku w warszawskiej Galerii „Krzywe Koło”. Zorganizował blisko 30 wystaw indywidualnych w Polsce i za granicą, m.in. w: Waszyngtonie, Chicago, Wiedniu czy Brukseli. Prace artysty znajdują się w muzeach za granicą, najważniejszych muzeach polskich i w kolekcjach prywatnych. W 2004 r. został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. (PAP)

Autorka: Ilona Pecka

ilp/ dki/