Wraz z końcem ubiegłego roku minął kolejny termin, w którym stadion Radomiaka miał zostać oddany do użytku.
Przypomnijmy, że stadion Radomiaka miał powstać do jesieni 2018 roku. 15 maja 2017 odbyło się symboliczne wbicie pierwszej łopaty. Tymczasem 31 grudnia 2022 minął kolejny niedotrzymany termin. Do tej pory wydano 226 mln zł.
Nieustannie pojawiające się problemy oraz liczne niedociągnięcia na budowie generują dodatkowe koszty realizacji, a w tegorocznym budżecie Radomia nie znalazły się żadne środki finansowe, które pozwoliłyby na dokończenie inwestycji przy Struga 63.
Dokończenie stadionu RCS znajduje się pod wielkim znakiem zapytania
Jak informowaliśmy, według prezesa MOSiR-u Grzegorza Janduły, stadion Radomiaka ma być gotowy już 31 maja 2023 roku.
Ostateczny termin 31 maja dotyczy wszystkich odbiorów technicznych. Takie zapisy znalazły się w ostatnim aneksie dotyczącym realizacji inwestycji, który podpisano z wykonawcą. Teraz miasto musi znaleźć ponad 24 miliony złotych na uregulowanie rachunku wobec wykonawcy. Pieniądze mają pochodzić z kredytu zaciągniętego przez MOSiR.
Niestety zespół zielonych nie zdąży już rozegrać na nowym stadionie spotkania PKO BP Ekstraklasy w tym sezonie, bo ostatni mecz – z Widzewem – na własnym boisku Radomiak ma rozegrać 20 maja.
Źródło informacji i foto: Marcin Majewski/Facebook