Publicystyka Religia Światełko wiary

św. Maksymilian Maria Kolbe, kapłan i męczennik

14 sierpnia – Kościół Katolicki w liturgii wspomina św. Maksymiliana Marię Kolbego, kapłana z zakonu franciszkańskiego i męczennika z czasów II Wojny Światowej. 

Rajmund (tak miał na imię św. Maksymilian przed wstąpieniem do Zakonu Franciszkańskiego). Pochodził z ubogiej rodziny, jednak przesiąkniętej duchem katolickim i polskim. Był niezwykle uzdolniony, sam uczył się czytania, pisania i rachunków, najbardziej lubił matematykę. Studia wyższe ukończył z dwoma dyplomami doktoratu: z filozofii i teologii. W wolnych chwilach oddawał się ulubionym studiom fizycznym. Napisał nawet artykuł pt. Etereoplan o pojeździe międzyplanetarnym, który zaprojektował w oparciu o newtonowskie prawo akcji i reakcji. Od najmłodszych lat wyróżniał się szczególnym nabożeństwem do Matki Bożej. Ku Jej czci założył Niepokalanów w Polsce i w Nagasaki. W czasie swojego siedmioletniego pobytu w Rzymie, był świadkiem wielkich manifestacji antykatolickich i postanowił wówczas założyć Rycerstwo Niepokalanej (Militia Immaculatae). Członkowie Rycerstwa mieli codziennie powierzać Niepokalanej los grzeszników, zwłaszcza schizmatyków, heretyków i masonów i oddawać się całkowicie na służbę Niepokalanej. To był najważniejszy cel w jego życiu, któremu poświęcił się z całym zapałem i pozostał mu wiernym aż do śmierci. Po powrocie do Polski zaczął wydawać miesięcznik p.t.: RYCERZ NIEPOKALANEJ, którego nakład osiągał nawet 70 000 egzemplarzy. W czasie okupacji hitlerowskiej został dwukrotnie aresztowany przez gestapo, wraz z kilkoma braćmi. Przy pierwszym aresztowaniu, po kilku miesiącach pobytu w obozach przejściowych, wszyscy zostali cudownie zwolnieni. Miało to miejsce w dniu Święta Niepokalanego Poczęcia NMP.  Za drugim razem o. Maksymilian wraz z 4 ojcami zostali aresztowani i wywiezieni do Warszawy, do więzienia na Pawiaku, a potem do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Tam o. M.M. Kolbe dobrowolnie zgłosił się na śmierć głodową za jednego z 10 wyznaczonych przez hitlerowców więźniów, po tym jak jeden z więźniów uciekł. Tym uratowanym przez o. Maksymiliana więźniem był Franciszek Gajowniczek, który dożył 94 lat. Ojciec Maksymilian został uśmiercony zastrzykiem z fenolu. Jego ciało spalono w krematorium i prochy rozrzucono.

W 1971 r. Ojciec Święty Paweł VI dokonał uroczystej beatyfikacji o. Maksymiliana Marii Kolbe, a w 1982 r. odbyła się Jego kanonizacja, której dokonał Ojciec Święty Jan Paweł II.

               

źródło: Internetowa Liturgia Godzin

foto: pl.wikipedia.org