Nie milkną echa tragicznego wypadku w Skaryszewie. „Tłum był bardzo agresywny”
– Tłum był bardzo agresywny. Stwierdzili, że przyjechali odebrać ciało. Żądali jego wydania – przekazał w rozmowie z portalem onet.pl prok. Robert Bińczak, szef Prokuratury Rejonowej Radom – Zachód, która prowadzi postępowanie w sprawie tego wypadku.