Przysuscy policjanci po pościgu zatrzymali 29-letniego obywatela Gruzji, który nie zatrzymał się do kontroli oraz ukradł paliwo na stacji w Odrzywole. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Kilka dni temu dyżurny przysuskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w Odrzywole, na jednej ze stacji paliw kierowca hondy skradł paliwo. Informację o poszukiwanym pojeździe i jego numerach rejestracyjnych dyżurny przekazał wszystkim patrolom w służbie.
Spłonęły dwie karetki. Najprawdopodobniej doszło do podpalenia
Będący w rejonie miejscowości Skrzyńsko policjanci z przysuskiej drogówki zauważyli poszukiwany pojazd. Policjanci, po włączeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Mimo wydawanych przez funkcjonariuszy poleceń do zatrzymania się, kierowca jechał dalej. Kierowca hondy łamał wszelkie przepisy, stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Uciekający próbował również zepchnąć ścigający go radiowóz z drogi. W Gielniowie doprowadził do kolizji prowadzonego przez siebie pojazdu z oznakowanym radiowozem. Bezpośrednio po kolizji sprawca zawrócił w kierunku Przysuchy, jednak drogę zablokowała mu ciężarówka. Policjanci korzystając z sytuacji natychmiast podbiegli do pojazdu, po czym zatrzymali kierującego pojazdem. Zatrzymanym mężczyzną okazał się 29-letni obywatel Gruzji. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w areszcie.
W obecności biegłego tłumacza języka gruzińskiego, za popełnione przestępstwo i wykroczenia, zostały mu przedstawione zarzuty. Za popełnione przestępstwo 29-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Źródło: Policja Mazowiecka