Wieczorem 19 listopada w centrum Grójca doszło do groźnego ataku nożownika. 39-letni mężczyzna ranił jedną kobietę, drugiej uszkodził odzież, a następnie groził pracownikom sklepu i policjantom. Funkcjonariusze, w obliczu bezpośredniego zagrożenia życia, użyli paralizatora i obezwładnili napastnika.
W środę, 19 listopada, wieczorne godziny w centrum Grójca zamieniły się w scenę dramatycznych wydarzeń. Około godziny 21:00 policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie chodzącym po mieście z nożem w ręku i zagrażającym przechodniom. Jak się okazało, 39-letni mieszkaniec powiatu w krótkim czasie zaatakował dwie kobiety – 28-latkę ranił nożem w plecy, natomiast 22-letniej kobiecie przeciął ostrzem kurtkę, po czym wbiegł do jednego ze sklepów znajdujących się w centrum.
Zobacz też:
To właśnie tam zastał go pierwszy patrol policji. Funkcjonariusze, wchodząc do lokalu, zastali mężczyznę nadal trzymającego nóż, zachowującego się niezwykle agresywnie i wykrzykującego groźby pozbawienia życia zarówno wobec personelu sklepu, jak i interweniujących policjantów. Agresor żądał również wydania gotówki z kasy, co dodatkowo potęgowało napięcie. Mimo wielokrotnych wezwań do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia i prób uspokojenia sytuacji, 39-latek nie reagował, a jego zachowanie stawało się coraz bardziej niebezpieczne. Zbliżał się do policjantów, trzymając w ręku nóż, czym stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla życia.
W tej sytuacji funkcjonariusze zdecydowali się użyć paralizatora, co pozwoliło skutecznie obezwładnić napastnika i zakończyć niebezpieczną konfrontację. Na miejsce szybko wezwano także zespół ratownictwa medycznego. Po przeprowadzeniu badań lekarze podjęli decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala ze względu na jego stan zdrowia.
Źródło: Policja Radom

