Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wyraziła zgodę na utworzenie Miejskiego Urzędu Pracy w Radomiu. Miasto planuje jego uruchomienie 1 stycznia przyszłego roku. Nowa instytucja ma się mieścić w obecnej siedzibie PSE przy ul. Żeromskiego 75a – rozmowy w tej sprawie są w toku.
– Pierwszy projekt uchwały w tej sprawie skierowałem do Rady Miejskiej już w 2020 roku. Wówczas radni PiS nie wyrazili zgody na podjęcie działań zmierzających do utworzenia MUP. Dziś pokazujemy, że żadna polityka nie będzie szkodziła miastu i wstrzymywała pozytywnych zmian. Przypomnę, że od 25 lat bezrobotnych z Radomia obsługuje Powiatowy Urząd Pracy, którego funkcjonowanie pokrywamy prawie w 60 proc. Nie mamy natomiast większego wpływu na jego działalność. Po utworzeniu Miejskiego Urzędu Pracy będziemy mogli sami elastycznie planować i wykorzystywać instrumenty rynku pracy
podkreśla prezydent Radosław Witkowski.
Aby MUP mógł formalnie rozpocząć działalność, radni muszą jeszcze przyjąć odpowiednią uchwałę. W nowym urzędzie planowane jest zatrudnienie około stu osób, z czego większość mają stanowić doświadczeni pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu, którzy zdecydują się na przeniesienie.
– Zależy nam na zachowaniu i wykorzystaniu wiedzy, kompetencji oraz wieloletniego doświadczenia kadry, która doskonale zna lokalny rynek pracy i potrzeby mieszkańców. Pierwsze osoby planujemy zatrudnić niemal natychmiast po powołaniu MUP. Będą to informatycy, księgowi, pracownicy działu kadr i specjaliści od zamówień publicznych. To grupa, której zadaniem będzie przygotowanie urzędu do obsługi interesantów od 1 stycznia 2026 roku
wyjaśnia wiceprezydent Marta Michalska-Wilk.
Miejski Urząd Pracy będzie przeznaczony wyłącznie dla mieszkańców Radomia. Obecnie w Powiatowym Urzędzie Pracy zarejestrowanych jest nieco ponad 8 tysięcy osób bezrobotnych. Miasto szacuje, że z usług MUP każdego roku będzie korzystać od 2200 do 2600 pracodawców – zarówno prywatnych, jak i publicznych.
Jak podkreśla wicewojewoda mazowiecki Patryk Fajdek, powstanie nowej instytucji to szansa na skuteczniejsze wsparcie osób poszukujących zatrudnienia.
– To przede wszystkim stworzenie nowych narzędzi, by móc realnie wpływać na zmiany na rynku pracy, tworzyć programy skierowane do osób bezrobotnych, wspierać osoby młode oraz te, które mają problem ze znalezieniem pracy, jak chociażby seniorzy czy osoby przebywające na wieloletnim bezrobociu. To również możliwość tworzenia adekwatnej do lokalnego rynku pracy oferty szkoleniowej
zaznacza Fajdek.
Nowy urząd ma być także korzystniejszy finansowo. Według szacunków władz miasta, w przyszłym roku koszty utrzymania MUP wyniosą nieco ponad 12 mln zł, podczas gdy w 2025 roku na współfinansowanie Powiatowego Urzędu Pracy Radom przeznaczył już 14 mln zł.
Źródło: UM Radom
