W meczu 14. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Radomiak, pod wodzą nowego trenera, zagra w Gdańsku z miejscową Lechią. Zapraszam na zapowiedź tego spotkania.
30 października Portugalczyk Goncalo Feio przejął obowiązki szkoleniowe swojego rodaka Joao Henriquesa i to on teraz odpowiada za wyniki Zielonych. W większości przypadków, kolokwialnie mówiąc, nowa miotła daje drużynie pozytywnego kopa – nawet bez przeprowadzenia treningu. Radomiak na Pomorze pojedzie już po jednej jednostce treningowej Feio. To może niewiele, ale powinno wystarczyć na zmianę. Pytanie tylko – o jaką zmianę chodzi? Kibice na pewno chcieliby zobaczyć grę na zero z tyłu oraz mniej nerwowości przy stałych fragmentach gry rywala. W bieżących rozgrywkach tylko w jednym spotkaniu Radomiak zagrał bez straty gola. Było to u siebie z zamykającym tabelę Piastem Gliwice.
To będzie trudne zadanie, ale nie niewykonalne. Co prawda ekipa z Trójmiasta strzeliła w tym sezonie aż 22 gole (o jednego mniej niż Radomiak), ale dwukrotnie nie zdołała pokonać golkipera rywali (w Białymstoku i w Kielcach). Miejmy nadzieję, że Radomiak nie będzie gorszy od Jagiellonii i Korony, które potrafiły zatrzymać Lechię.
W drużynie gospodarzy trzeba zwrócić szczególną uwagę na dwóch zawodników. Słowaka Tomasa Bobceka (7 goli, 1 asysta) oraz Kolumbijczyka Camilo Menę (3 gole, 2 asysty). Pierwszy z wymienionych jest w życiowej formie strzeleckiej, a drugi od kilku lat imponuje szybkością, dobrym dryblingiem i dokładnym podaniem.
Radomianie powinni być bardziej wypoczęci od rywala, ponieważ mecz zagrają równo tydzień po swoim ostatnim spotkaniu (1:1 z Wisłą Płock), podczas gdy miejscowi w środę rywalizowali w Pucharze Polski. Aby wyeliminować pierwszoligową Puszczę Niepołomice, potrzebowali dogrywki.
Wracając do nowego szkoleniowca Zielonych, to trzeba przyznać, że jest on naładowany pozytywną energią. Uśmiechnięty, radosny i pełen entuzjazmu. Jeśli zarazi tym swoich podopiecznych, to będzie im łatwiej grać, bo przecież lepiej gra się na luzie niż będąc spiętym.
Według zakładów bukmacherskich faworytem w tym meczu jest Lechia, która z dorobkiem 10 punktów (na boisku zdobyła 15, ale sezon zaczynała z minusem pięciu) zajmuje szesnaste miejsce. Zieloni mają na koncie 16 oczek, co daje im dwunastą pozycję.
Na zakończenie warto wspomnieć, że Lechia tylko raz przegrała przed własną publicznością. 26 lipca, w swoim pierwszym domowym meczu sezonu, uznała wyższość Lecha Poznań (3:4). Od tamtej pory pozostaje niepokonana. Z kolei Radomiak w delegacji wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo – dotąd zanotował dwa remisy i cztery porażki.
Mecz Lechia Gdańsk – Radomiak Radom odbędzie się 3 listopada 2025 roku o godzinie 18:00.

