Przedwojenny młyn nad zalewem w Borkach w Radomiu został niemal całkowicie rozebrany – zachowały się jedynie ściany parteru. Okazało się, że mury są w gorszym stanie niż wcześniej zakładano, co wymusiło wprowadzenie zmian w projekcie inwestycji.
Rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu, Dariusz Osiej, podkreśla w rozmowie z portalem rdc.pl, że ściany budynku po ponad 90 latach użytkowania wymagały znacznie poważniejszych prac niż początkowo przewidywano.
Przypomnijmy, że miasto planuje w tym miejscu stworzyć przestrzeń do rekreacji, rozrywki oraz organizacji wydarzeń kulturalnych. W planach znalazły się m.in. restauracja, kawiarnia, kino letnie, tarasy widokowe oraz liczne tereny zielone. Prace mają potrwać półtora roku, a zakończenie inwestycji przewidziano na styczeń 2027 roku.
Młyn powstał w latach 30. XX wieku. Choć nie jest zabytkiem, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego budynek trzeba zachować. Początkowo miasto planowało sprzedać nieruchomość, ale ostatecznie zdecydowano się na realizację projektu własnymi siłami. Szacowany koszt inwestycji to około 7 mln złotych.
Źródło: rdc.pl

