Artur Standowicz podsumował kampanię wyborczą. – Kandyduje dlatego, że kocham moje miasto i widzę w nim niewykorzystany potencjał oraz wierzę, że Radom może się szybciej i lepiej rozwijać. Wierzę, że możemy to zrobić wspólnie – mówił kandydat na prezydenta Radomia.
W piątek, 19 kwietnia 2024 roku w siedzibie radomskich struktur Prawa i Sprawiedliwości odbyła się konferencja prasowa, podczas której Artur Standowicz, kandydat na prezydenta Radomia podsumował kampanię wyborczą.
– Szanowni państwo, 53 dni temu spotkaliśmy się z państwem w Resursie Obywatelskiej, rozpoczęła się wtedy moja kampania wyborcza, zostałem wtedy przedstawiony jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta miasta Radomia. Powiedziałem wówczas państwu, czemu kandyduje. Kandyduje dlatego, że kocham moje miasto i widzę w nim niewykorzystany potencjał oraz wierzę, że Radom może się szybciej i lepiej rozwijać. Wierzę, że możemy to zrobić wspólnie
mówił Artur Standowicz.
– Widzę również bałagan, jaki jest w mieście, w inwestycjach, w finansach i należy to wszystko uporządkować. Stąd też moja decyzja o starcie w wyborach prezydenckich, które niedługo się rozstrzygną
dodał.
Kandydat na prezydenta Radomia podkreślił, że Radom potrzebuje impulsu, żeby stanąć na nogi i stać się liderem regionu. Ponadto, poruszył kwestię współpracy z lotniskiem.
– Deklaruję, że jako prezydent Radomia będę ściśle współpracował z naszym portem lotniczym. Jest to dla nas ogromna szansa rozwojowa. To tysiące nowych i dobrych miejsc pracy, których nam brakuje w naszym mieście. Prezydent Witkowski nie poradził sobie z utworzeniem miejsc pracy w naszym mieście, dlatego to my musimy wspierać naszą przedsiębiorczość lokalną, a także dbać o takie perełki jak nasze lotnisko
mówił kandydat na prezydenta Radomia, Artur Standowicz.
W trakcie spotkania Artur Standowicz podkreślił, że radomianie potrzebują dobrej opieki zdrowotnej.
– Musimy być wszyscy zdrowi dlatego też, w moim programie wyborczym stawiam na zdrowie. Musimy rozwijać z jednej strony nasz szpital miejski, ale także musimy iść w kierunku budowy w naszym mieście kolejnego szpitala w naszym mieście, szpitala klinicznego, który jest niezbędny nie tylko dlatego, żebyśmy byli zdrowi, ale także dlatego, żeby medycyna na Uniwersytecie Radomskim mogła się rozwijać. Potrzebujemy ośrodka badawczego i prorozwojowego dla medycyny w Radomiu
mówił Standowicz.
Kandydat na włodarza miasta zagwarantował również wsparcie dla potrzebujących oraz wyraził potrzebę silnych szkół średnich oraz wyższych. Podkreślił również, że jeżeli obejmie fotel prezydenta będzie stawiał na rozwój nowych kierunków w radomskich szkołach, oraz na rozwój Uniwersytetu Radomskiego.
Artur Standowicz zapowiedział także budowę nowych instytucji kultury miejskich.
– W moim programie jest Epicentrum Kultury, czyli nowa jednostka, która będzie łączyła cechy Młodzieżowego Domu Kultury, Miejskiej Biblioteki oraz Centrum Multimediów dla młodzieży. Jest to niezbędna inwestycja, która spotkała się z poparciem mieszkańców na moich licznych spotkaniach
poinformował kandydat na prezydenta.
W trakcie spotkania kandydat na włodarza miasta poruszył kwestię ostatniej wizyty ministra kultury w naszym mieście.
– Radosław Witkowski nie rozumie kultury i nie dba o kulturę. Ostatnia wizyta ministra Sienkiewicza to pokazała. Okazuje się, że miasto Radom nie ma co liczyć na wsparcie rządowe dotyczące budowy filharmonii, bo będzie ona słaba. Pan minister to wie, a prezydent nie protestuje. Mamy się zadowolić remontem sali koncertowej. Jeżeli mówimy o dobrej współpracy z rządem, to ja oczekuję, że obecny rząd będzie kierował do Radomia takie środki, na jakie zasługuje
mówił Artur Standowicz.
Kandydat na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości mówił także o swoich propozycjach dotyczących obrony cywilnego, między innymi utworzenia System Radiowego Ostrzegania na Dzielnicach. Wyraził także mocny sprzeciw wobec relokacji imigrantów w naszym mieście.
Przypomnijmy, że druga tura wyborów samorządowych odbędzie się już w tą niedzielę, 21 kwietnia 2024 roku.
