Był poszukiwany trzema listami gończymi. Sam zadzwonił na policję i poprosił o zatrzymanie. 48-letni mieszkaniec powiatu radomskiego poczekał na przyjazd radiowozu i dobrowolnie oddał się w ręce funkcjonariuszy. Najbliższe kilkanaście miesięcy spędzi w areszcie śledczym, m.in. za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego.
Do niecodziennej interwencji doszło w środę 22 stycznia 2025 roku. Do policjantów z Wolanowa zadzwonił mieszkaniec tej gminy i przekazał, że jest poszukiwany. Sposób mowy wskazywał na to, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, ale powiedział, gdzie przebywa i poprosił o przyjazd patrolu bo bardzo chce trafić do więzienia.
Funkcjonariusze udali się we wskazane przez zgłaszającego miejsce aby to sprawdzić i w miejscu zamieszkania zastali 48-latka. Policjanci zweryfikowali dane mężczyzny w policyjnych systemach i potwierdziło się, że jest poszukiwany na podstawie 3 listów gończych wydanych przez Sąd Rejonowy w Przysusze oraz Prokuraturę Rejonową w Zabrzu. Mężczyzna ma zaległą karę 13 miesięcy pozbawienia wolności między innymi za niestosowanie się do obowiązku alimentacyjnego.
Policjanci zatrzymali 48-latka i mężczyzna został przewieziony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
Źródło: Policja Radom