Polska i świat

Ceny paliw pójdą znów w górę

Najnowsza decyzja OPEC oraz drożejący dolar spowodują kolejną podwyżkę cen paliw.

 

Kraje zrzeszone w OPEC (pol. Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową) w środę podjęły decyzję o ograniczeniu produkcji ropy naftowej, co spowoduje podbicie jej ceny na rynku. Za takim krokiem optowała Rosja. Dzienna produkcja surowca może spaść o 1-2 mln baryłek. Skutki decyzji OPEC są już widocznie na światowych rynkach. Na giełdzie w Londynie ropa naftowa Brent drożeje do ponad 93 dolarów za baryłkę.

W odpowiedzi na to Prezydent USA Joe Biden zlecił Departamentowi Energii udostępnić na rynek 10 milionów baryłek ropy z rezerwy strategicznej. Doradca prezydenta Jake Sullivan stwierdził, że będzie to kontynuacja procesu rozpoczętego w marcu, kiedy z powodu inwazji Rosji na Ukrainę wzrosły ceny surowca.

Kolejnym powodem, dla którego ceny paliw w Polsce wzrosną, jest bardzo wysoki kurs dolara,którego cena wynosi około 4,9 zł. W tej walucie ropą handluje praktycznie cały świat, w tym nasz kraj. Obecnie średnia cena paliw w Polsce według danych Autocentrum to ok. 6,30 zł za litr benzyny i 7,20 za diesla. Zdaniem analityków, jeśli ktoś chciałby zaplanować tankowanie do pełna na przyszły tydzień, powinien podjąć decyzję wcześniej. Przewiduje się, że cena diesla podskoczy nawet do 7,80 zł za litr a w przypadku benzyny 6,60 zł.

Źródła informacji: money.pl/businessinsider.com.pl