Czy w Radomiu powstanie „strefa przylotniskowa”? Efektów prac nie widać.
O tym, jak będzie wyglądać „strefa przylotniskowa” informowaliśmy ponad 3 lata temu.
Już w 2020 roku pod obrady Rady Miejskiej trafił plan, który określić miał przeznaczenie terenów w pobliżu lotniska. Odbyły się nawet konsultacje z przedsiębiorcami, jednak efektów działań od lat nie widać.
Co dalej ze „strefą przylotniskową”?
– Na przeszkodzie uchwalenia tego planu stanęli radni, którzy nie przyjęli studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego, a ono było podstawą do uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego przygotowanego przez Miejską Pracownię Urbanistyczną. Te wymierne ekonomiczne korzyści z funkcjonowania lotniska będą zatem odłożone w czasie. Będziemy przekonywać radnych do przyjęcia dokumentu
mówiła Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia.
Zastępca prezydenta Radomia nie wyklucza powrotu do rozmów na temat studium i „strefy przylotniskowej”.