W minioną sobotę, 2 sierpnia, na terenie powiatu radomskiego doszło do dwóch poważnych wypadków drogowych. Jeden z nich miał miejsce w miejscowości Narty (gmina Jedlińsk), a drugi w Radomiu – na ulicy Limanowskiego. W obu przypadkach interweniowały służby ratunkowe, a kilka osób, w tym dzieci, trafiło do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 11.30 w miejscowości Narty. 15-letni chłopiec, który kierował oplem, stracił panowanie nad pojazdem na prostym odcinku drogi, zjechał do rowu, dachował i uderzył w przydrożne drzewo. W aucie znajdował się również 10-letni pasażer. Obaj chłopcy zostali ciężko ranni i przewiezieni do szpitala. Okoliczności tego wypadku są obecnie wyjaśniane przez policję.
Zobacz też:
Kilka godzin później do kolejnego groźnego zdarzenia doszło w Radomiu na ulicy Limanowskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący toyotą nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającej skodzie, w wyniku czego doszło do zderzenia. Ranna została pasażerka toyoty oraz kierowca skody – oboje trafili do szpitala. Przez kilka godzin ulica Limanowskiego w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana.
W związku z tymi tragicznymi wydarzeniami apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o ostrożność, rozwagę i przestrzeganie przepisów. Nawet najmniejszy błąd może mieć poważne konsekwencje – nie tylko dla nas, ale i dla innych użytkowników dróg.
Źródło: Policja Radom
