Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji grójeckich policjantów, skradziony kilka dni temu kot rasy Maine Coon wrócił do swoich prawowitych właścicieli. Funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który zabrał zwierzaka z ulicy przy posesji, a za kradzież grozi mu nawet pięć lat więzienia.
Do grójeckiej komendy zgłosił się właściciel Maine Coona, który zauważył, że jego kot zaginął. Zwierzak, który zwykle spacerował po ogrodzonej posesji i okolicy, tym razem nie wrócił do domu. Mężczyzna podejrzewał, że kot został skradziony, zwłaszcza że jego wartość sięgała około 12 tysięcy złotych.
Policjanci natychmiast rozpoczęli działania. Przeanalizowali monitoring okolicy i ustalili, że sprawca przyjechał samochodem, wysiadł, zabrał kota i odjechał. Funkcjonariusze namierzyli pojazd oraz zatrzymali kierującego nim 33-latka. Zaginiony kot znajdował się w domu mężczyzny. Zwierzakowi nic się nie stało i niezwłocznie został przekazany właścicielom.
Źródło: Policja Grójec

