Nowy rozkład jazdy PKP 2024/2025 coraz bliżej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w nowej rozpisce pojawić się ma więcej połączeń z Warszawą, Krakowem, Lublinem czy chociażby Wrocławiem.
PKP Intercity przymierza się do wprowadzenia nowego rozkładu jazdy na sezon 2024/25. Nowa rozpiska połączeń ma wejść w życie w grudniu. Radomska „Gazeta Wyborcza” wraz z Klubem Miłośników Kolei – Kolej na Radom przyjrzała się dotychczasowym założeniom projektu. Członkowie klubu ocenili je pozytywnie, choć podkreślają, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Jedną z istotnych zapowiedzi ma być zwiększenie liczby połączeń pociągów przejeżdżających przez Radom – liczba kursów miałaby wzrosnąć z 32 do 42 dziennie. Klub Miłośników Kolei zauważa, że taki rozwój mógłby znacząco poprawić komunikację miasta z największymi ośrodkami w Polsce, co wpłynęłoby na wzrost komfortu podróży i większą regularność kursów.
Szczególnie wyróżnia się kierunek do Warszawy, gdzie liczba pociągów miałaby wzrosnąć z 10 do 12 dziennie. Klub Miłośników Kolei podkreśla, że to krok w stronę regularnych, godzinowych połączeń, co mogłoby ułatwić codzienne dojazdy.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu dostępnych było tylko 8-9 pociągów do stolicy, więc proponowane zmiany pokazują rosnącą dynamikę oferty.
Zmiany mają objąć również kierunki południowe.
– Będzie aż sześć dodatkowych połączeń do Krakowa przez Kielce, w tym jedno dodatkowe dzienne połączenie do Zakopanego. A liczba połączeń Radom-Kielce wzrośnie z obecnych 13 do 17 dziennie
przekazała radomska „Gazeta Wyborcza”.
W kierunku Lublina proponowane są dwa nowe połączenia, co zwiększyłoby ich liczbę do ośmiu dziennie. Jeszcze kilka lat temu dostępne były jedynie cztery połączenia.
Warto również zauważyć, że wielu młodych mieszkańców naszego miasta kontynuuje naukę w Lublinie, co dodatkowo zwiększa zapotrzebowanie na lepszą komunikację między tymi miastami.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych zmian jest wprowadzenie bezpośredniego połączenia do Trójmiasta i Kołobrzegu, obsługiwanego przez pociąg TLK Lubomirski, który dotąd omijał Radom. Nowością miałoby być także połączenie do Białegostoku, co zwiększyłoby dostępność podróży w kierunku północnym.
Mimo tych optymistycznych zapowiedzi, członkowie klubu wyrazili również pewne obawy. Liczba połączeń do Łodzi i Poznania ma pozostać na poziomie jednego dziennie, co według klubu jest niewystarczające. Klub apeluje o zwiększenie liczby połączeń na tej trasie, proponując mniejsze składy, które mogłyby kursować częściej, poprawiając komunikację między Radomiem, Łodzią a Lublinem.
Krytyka dotyczy również zmniejszenia liczby połączeń do Katowic – miałoby zostać tylko dwa dziennie. Członkowie klubu uważają, że taka liczba nie odpowiada rzeczywistym potrzebom komunikacyjnym mieszkańców Radomia i okolic, zwłaszcza w kontekście rosnącej popularności podróży na południe Polski.
Choć propozycje wyglądają obiecująco, przypomnijmy, że wprowadzenie zmian zależy od ostatecznych decyzji PKP Intercity, a nowe połączenia mogą jeszcze ulec korektom.
Źródło: Gazeta Wyborcza / Klub Miłośników Kolei – Kolej na Radom