Kronika kryminalna Radom i okolice

Policjant z Lipska poza służbą zatrzymał pijanego kierowcę

Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza lipskiej policji, który mimo że nie był na służbie, nie pozostał obojętny na zagrożenie na drodze, udało się zatrzymać nietrzeźwego kierowcę. 46-letni mieszkaniec gminy Lipsko miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu i swoją jazdą stwarzał realne niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu. Teraz grożą mu surowe konsekwencje prawne, w tym nawet trzy lata więzienia.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 maja, po godzinie 14 w miejscowości Krępa Kościelna. Policjant z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku, będący po służbie, zauważył jadącego Forda, którego tor jazdy wskazywał, że jego kierowca może być nietrzeźwy. Funkcjonariusz nie zwlekał – poinformował dyżurnego i razem z synem ruszył za pojazdem.

– W miejscowości Ludwików auto się zatrzymało, co pozwoliło policjantowi spróbować odebrać kierowcy kluczyki. Przez uchyloną szybę sięgnął do stacyjki, jednak w tym momencie kierowca odepchnął go i ruszył, narażając policjanta na niebezpieczeństwo – ten znajdował się wtedy przy otwartych drzwiach pojazdu

przekazała Policja.

Na szczęście dalszą ucieczkę przerwał patrol ruchu drogowego. Mężczyzna został zatrzymany, a badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Kierowca trafił do policyjnego aresztu, zatrzymano mu także prawo jazdy. Usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz stworzenia zagrożenia dla życia i zdrowia funkcjonariusza publicznego.

Za takie przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Źródło: Policja Lipsko