O tym się mówi

Politycy PO zarzucają rządowi „głodzenie szpitali”

Przed Radomskim Szpitalem Specjalistycznym politycy PO mówili o problemach finansowych szpitala związanych z podwyżką płacy dla służb medycznych, która została wprowadzona w lipcu, a także o potrzebie wielomilionowej inwestycji polegającej na rozbudowie SOR-u. 

Wprowadzona w lipcu ustawa o wzroście płac w służbie medycznej generuje wzrost kosztów szpitala o 22 miliony złotych. Szpital podpisał wprawdzie kontrakt zwiększający jego budżet, ale, jak powiedział wiceprezydent Jerzy Zawodnik,  “zysk z kontraktów nie pokrywa wartości podwyżek. Brakuje miesięcznie około 1,1 mln złotych”. Politycy dodają też że nowe fundusze nie są przeznaczone tylko na płace, ale ogólnie na funkcjonowanie szpitala, któremu w związku z inflacją wzrosły też inne koszty działalności. Poseł Konrad Frysztak uważa, że jest to celowe działanie władz mające "zagłodzić szpitale", jak sam mówi "jeśli nie udała się ministrowi Niedzielskiemu nacjonalizacja szpitali to będzie je głodził".

Kolejny problemem, który stoi przed radomskim szpitalem, jest kwestia rozbudowy SOR-u. Potrzeba na ten cel aż 43 mln zł. Miasto zwróciło się z prośbą o dofinansowanie z budżetu państwa, ale nadal nie otrzymało odpowiedzi. Wiceprezydent miasta oznajmił, że w tej sprawie jest gotów "iść do biura poselskiego, do NFZ, do wojewody, do MS a jak trzeba to i na Nowogrodzką, aby o to prosić"

Poseł Konrad Frysztak mówiąc o problemach finansowych, skarży się także na brak wiedzy ze strony pani poseł PiS Anny Kwiecień: “Pani poseł Anna Kwiecień nie wie skąd się biorą pieniądze w szpitalach, mówi o kwotach, które nie odzwierciedlają potrzeb szpitala."