Pijany policjant, który spowodował wypadek na ul. św. Alberta w Radomiu, zostanie prawdopodobnie wydalony ze służby. Na ten moment został zawieszony w obowiązkach służbowych.
Wszczęto także „procedurę wydalenia ze służby ze względu na interes służby”.
Jak informowaliśmy, do zdarzenia doszło we wtorek, 23 maja ok. godz. 16 przy ul. św. Brata Alberta w pobliżu pętli autobusowej. Samochód marki BMW kierowany przez pijanego policjanta zderzył się z jadącym z naprzeciwka bmw, kierowanym przez kobietę. Pojazd następnie ściął lampę uliczną.
– W trakcie rozmowy kierująca poczuła od drugiego kierowcy woń alkoholu. Wezwano na miejsce policję. W tym czasie mężczyzna próbował odejść z tego miejsca, ale był widziany przez świadków i to oni wskazali policjantom gdzie przebywa. Został zatrzymany – mówi podinsp. Katarzyna Kucharska, oficer prasowy KWP zs. w Radomiu. Wcześniej mężczyzna miał próbować „dogadać się” z kobietą kierującą drugim samochodem BMW.
Badanie pod nadzorem prokuratora wykazało zawartość alkoholu w organizmie policjanta w wysokości 2,6 promila.
Fot. Patryk Samborski, echodnia.eu