Ekologia Polska i świat Społeczeństwo

Młodzi Polacy nie segregują śmieci? „Popełniamy wiele błędów”

W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej zrobiło się głośno za sprawą wyników badań dotyczących segregacji odpadów. Z przeprowadzonych obserwacji wynika, m.in. że największy problem z dzieleniem odpadów na pięć frakcji mają… młodzi Polacy.

We wtorek, 16 kwietnia 2024 roku na portalu elektro3000.pl pojawiły się wyniki badań dotyczących segregacji odpadów w naszym kraju. Z badania przeprowadzonego na zlecenie RLG przez agencję badawczą Zymetra w lutym i marcu br. wynika, że dużo narzekamy na segregację, popełniamy wiele błędów, ale jednocześnie ponad 70% osób segregujących odpady dzięki temu działaniu czuje się lepszymi ludźmi.

Jak poinformowal portal elektro3000.pl, 97% osób deklaruje, że segreguje odpady, chociażby częściowo. Jednak tylko 40% z nich segreguje wszystkie odpady na pięć frakcji, a 14% w ogóle nie segreguje lub robi to bardzo wybiórczo. Mieszkańcy miast często argumentują, że mają za mało miejsca na wszystkie pojemniki (64%), a mieszkańcy wsi wskazują na problemy z zwierzętami, które rozrywają worki przygotowane do odbioru (41%).

– Prawie 50% osób, nie wie, co się dalej dzieje z posegregowanym przez nich odpadem, natomiast 35% nie ma pojęcia, czy w Polsce cokolwiek jest faktycznie produkowane z surowców wtórnych. Najwyraźniej jeszcze nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że segregacja to pierwszy krok na drodze do ponownego wykorzystania papieru, szkła, metalu czy tworzyw sztucznych, a także przygotowania np. kompostu z bioodpadów. To badanie pokazuje, że warto mówić o tym, co powstało z surowców odzyskanych w procesie recyklingu, taka informacja znajdująca się na opakowaniu może mieć istotny wpływ na nasze codziennie zachowania 

mówiła Monika Wyciechowska, education marketing manager w RLG w Polsce w rozmowie z portalem elektro3000.pl

Jakie problemy występują jeszcze w systemach gospodarki odpadami? Jak wynika ze słów doktora Mateusza Łajewskiego z Uniwersytetu w Białymstoku, ludzie m.in. zniechęcają się do segregowania odpadów przez wzrosty opłat, pomimo wykonywanego działania na rzecz środowiska.

– Pierwszym z nich jest utrudniona segregacja u źródła, wynikająca z niewielkiej liczby krajowych produktów posiadających oznakowanie, do jakiego worka mają trafić po użyciu. Niestety, kolejnym z nich jest także stale rosnąca opłata za odbiór odpadów i to, że mieszkańcy nie mają na to wpływu. Nierzadko zdarza się, że nawet ci mieszkańcy, którzy systematycznie segregują odpady, po jakimś czasie się do tego zniechęcają, bo co by nie robili, ich opłata równie systematycznie rośnie, tak samo jak rośnie sąsiadowi, który się segregacją nie przejmuje

tłumaczył w rozmowie z portalemsamorządowym.pl.

Podkreślmy, że wyżej przytoczone badanie przeprowadzone zostało przez agencję badawczą Zymetria na zlecenie RLG w okresie luty-marzec 2024 r. na próbie 1020 osób (badanie jakościowe N=20, badanie ilościowe N=1000) w wieku 18-64 lat odpowiednio reprezentujących płeć, wiek, wykształcenie i wielkość miejsca zamieszkania w całej Polsce. Badanie zrealizowano w ramach publicznych kampanii edukacyjnych. 

Podsumowanie wyników badań dostępne jest TUTAJ.