Kronika kryminalna Radom i okolice

Pożar w Starej Wsi. Policjanci pierwsi na miejscu, zapobiegli tragedii

W środę, 30 lipca, w miejscowości Stara Wieś w powiecie lipskim doszło do groźnego pożaru. Ogień objął wózek widłowy stojący pod wiatą w pobliżu naziemnego zbiornika z olejem napędowym. Sytuacja była niezwykle niebezpieczna – istniało realne ryzyko eksplozji. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjantów z lipskiej drogówki udało się uniknąć tragedii.

Tuż przed godziną 19 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipsku odebrał zgłoszenie o pożarze na jednej z prywatnych posesji. Na miejsce niezwłocznie skierowani zostali funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, którzy znajdowali się w pobliżu.

Po dotarciu na teren posesji policjanci zastali objęty płomieniami wózek widłowy stojący tuż obok zbiornika z olejem napędowym. Sytuacja była dynamiczna i niebezpieczna. Każda sekunda miała znaczenie – rozprzestrzenienie się ognia mogło doprowadzić do eksplozji, która zagroziłaby zdrowiu i życiu osób przebywających w okolicy oraz mogła spowodować poważne straty materialne.

Nie czekając na przyjazd straży pożarnej, policjanci natychmiast włączyli się do akcji ratunkowej. Wspólnie z domownikami podjęli próbę opanowania ognia, wykorzystując do tego dostępny na miejscu sprzęt – wąż ogrodowy z wodą, łopaty i piach. Ich szybkie i zdecydowane działania pozwoliły ograniczyć rozprzestrzenianie się płomieni oraz zabezpieczyć zbiornik z paliwem.

Po kilku minutach na miejsce dotarły jednostki straży pożarnej, które przejęły dalsze działania ratowniczo-gaśnicze. Pożar został ostatecznie ugaszony.

W trakcie akcji ucierpiał naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego z Lipska, który aktywnie uczestniczył w gaszeniu płonącego wózka. Mężczyzna z objawami niewydolności oddechowej trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Źródło: Policja Lipsko