Dokładnie 143 lata temu w Końskich urodził się ks. Kazimierz Sykulski – kapłan, patriota i jeden z błogosławionych męczenników II wojny światowej. Jego życie, naznaczone służbą Kościołowi, Ojczyźnie i lokalnej społeczności, stało się świadectwem odwagi i wierności wartościom w najtrudniejszych momentach historii Polski.
Pochodził z ubogiej, wielodzietnej rodziny, a jego ojciec najprawdopodobniej trudnił się zawodem szewca. Po przeprowadzce do Sandomierza kształcił się w miejscowym progimnazjum, a następnie wstąpił do Seminarium Duchownego. Święcenia kapłańskie przyjął 2 lipca 1905 roku z rąk biskupa Stefana Zwierowicza. Swoją posługę rozpoczął w Radoszycach, by po roku trafić do Wierzbicy.
W 1908 roku rozpoczął studia w Rzymsko-Katolickiej Akademii Duchownej w Petersburgu, jedynej wówczas katolickiej uczelni teologicznej w Imperium Rosyjskim. Po uzyskaniu w 1911 roku tytułu kandydata teologii wrócił w rodzinne strony, podejmując pracę duszpasterską w różnych parafiach diecezji sandomierskiej. Był m.in. wikariuszem przy katedrze, kapelanem więzienia w Sandomierzu, a także krótko proboszczem w Słupi Nadbrzeżnej.
Na początku 1913 roku trafił do Radomia, gdzie został wikariuszem w parafii św. Jana Chrzciciela. Rok później powierzono mu opiekę nad kościołem św. Józefa w Bzinie. Tam, oprócz pracy duszpasterskiej, zaangażował się w kształcenie młodzieży i działalność społeczną. Po wybuchu I wojny światowej organizował liczne stowarzyszenia, a w 1917 roku objął probostwo w Policznie.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości ks. Sykulski został posłem na Sejm Ustawodawczy z okręgu radomskiego. Aktywnie uczestniczył w pracach parlamentu, zabierając głos w sprawach odbudowy kraju i wychowania młodego pokolenia w duchu patriotycznym. W czasie wojny polsko-bolszewickiej pełnił funkcję kapelana wojskowego.
Po powstaniu w Radomiu parafii pw. Opieki Najświętszej Maryi Panny został jej pierwszym proboszczem i organizatorem życia duszpasterskiego. W 1921 roku wrócił do Końskich, obejmując funkcję proboszcza oraz dziekana miejscowego dekanatu.
Po wybuchu II wojny światowej szybko znalazł się w kręgu zainteresowania niemieckich władz okupacyjnych, które postrzegały go jako autorytet dla lokalnej społeczności. Został aresztowany i przetrzymywany jako zakładnik. Po zwolnieniu zaangażował się w pomoc ofiarom wojny, współtworzył Komitet Pomocy oraz działał w Radzie Opiekuńczej Powiatowej. Jego kazania, niosące nadzieję i otuchę, budziły sprzeciw okupanta i były przedmiotem donosów.
Ostatecznie 1 października 1941 roku ks. Kazimierz Sykulski został ponownie aresztowany przez gestapo. Po sfingowanym śledztwie i krótkim pobycie w więzieniu w Radomiu trafił do obozu Auschwitz-Birkenau, gdzie był zmuszany do ciężkiej pracy fizycznej. 11 grudnia 1941 roku został skazany na śmierć i rozstrzelany tego samego dnia.
13 czerwca 1999 roku papież Jan Paweł II ogłosił ks. Kazimierza Sykulskiego błogosławionym męczennikiem II wojny światowej.
Źródło: Facebook | IPN Radom

