O tym się mówi Polityka Radom i okolice

Bezpartyjni Radomianie krytycznie o budżecie miasta

W dniu 5 marca odbyła się druga już w tym roku konferencja ugrupowania Bezpartyjni Radomianie, na której poruszano tematy takie jak budżet miasta Radomia czy funkcjonowanie polskiego rządu.

Jako pierwszy przemawiał Robert Dębicki. Poruszył kwestie budżetu miasta oraz sposobów, w jaki są rozporządzane pieniądze. Podkreślił, że budżetowa sytuacja Radomia jest dramatyczna – budżet wynosi 1 mld 441 mln złotych, z czego 630 mln miasto wydaje na edukację i pomoc społeczną, nie mogąc liczyć na pomoc państwa w tym zakresie. Zauważył on, że nasza gmina została w 2023 roku pozbawiona wpływów z PIT na kwotę 100 mln złotych.

Bezpartyjni Radomianie znowu będą starać się o przyszłość miasta

– Rząd każdemu z państwa, z podatków zabiera 500 zł i przeznacza je, chociażby na takie dziwne inwestycje jak Narodowe Centrum Badań Rozwoju. Tam w tych czeluściach budżetów przepadają te pieniądze. Zostają przeznaczone dla jakichś kolegów, młodych ludzi, którzy dopiero otworzyli działalność gospodarczą, a nie są realizowane podstawowe potrzeby mieszkańców Radomia, czyli: ulice, chodniki, place zabaw, szkoły – powiedział Robert Dębicki.

Ryszard Fałek podczas swojego przemówienia przedstawił do czego prowadzi brak demokracji, jak polski rząd w jego opinii łamie prawo w sferze trójpodziału władzy. Fałek podał przykłady do czego prowadzi brak demokracji.

– Osoby publiczne – prezydent, minister – łamią prawo. Powoływanie sędziów, KRS-u, dublerów sędziów. To jest ewidentne łamanie prawa, tu ocena jest jednoznaczna – mówił Ryszard Fałek.

Radny miasta Kazimierz Woźniak przypomniał, że w spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych była wystosowana petycja do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rekompensatę dla zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej za sezon grzewczy. Mieszkańcy domagają się w petycji rekompensaty za bieżący sezon grzewczy w wysokości 1 tys. złotych na lokal mieszkalny oraz określenia wysokości przyszłych rekompensat na podstawie dotychczasowych waloryzowanych inflacją wartości lub ustanowionej powierzchni kwalifikowanej lokali mieszkaniowych.

– W przeciągu niecałych 10 dni do Instytutu Gospodarki Nieruchomościami wpłynęło ponad 120 tys. podpisów na dzień 23 marca, natomiast 30 marca już było ponad 200 tys. – powiedział Kazimierz Wożniak.

Kazimierz Woźniak przypomniał, że 8 lutego 2023 roku Sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw oraz niektórych innych ustaw. Według Woźniaka Sejm przemycił w ustawie „akcję propagandową”, w ramach której zobowiązano wszystkich zarządców nieruchomości o informowaniu mieszkańców jakie oszczędności uzyskali w wyniku działań rządowych. Radny wyraźnie sprzeciwił się tego typu działaniom.